„Justice League Dark” J.J. Abramsa wciąż w przygotowaniach
Od czasu ubiegłorocznego ogłoszenia kolejnych projektów studia Bad Robot, HBO Max i WarnerMedia nie wróciły do tematu zapowiedzianego wówczas serialu, opartego o komiksy „Justice League Dark”. W konsekwencji nie dowiedzieliśmy się, jak na rozwój projektu wpłynęła pandemia koronawirusa. O statusie serii pokrótce wypowiedziały się źródła portalu TVLine.
O „Justice League Dark” wspomniał Matt Webb Mitovich. Odpowiadając na obawy, że serial podzieli losy niedoszłego drugiego sezonu „Swamp Thinga”, dziennikarz zapewnił, że produkcja pozostaje w planach HBO Max. Seria znajduje się rzekomo w czynnym rozwoju, choć i tym razem żadne szczegóły nie zostały ujawnione.
Przypomnijmy, że w projekt zaangażowany jest J.J. Abrams, który zrealizuje serial w ramach umowy z koncernem WarnerMedia. Reżyser ostatniego epizodu „Gwiezdnych Wojen” pracuje nad trzema serialami powstającymi dla serwisu HBO Max.
„Justice League Dark” jest relatywnie świeżym dodatkiem w powoli dobijającej stulecia historii DC. Seria pojawiła się w 2011 roku, debiutując zeszytem autorstwa Petera Milligana i Mikela Janina. Grupę głównych antybohaterów stanowią postacie z bardziej okultystycznej strony uniwersum Batmana i Supermana. Należą do niej John Constantine, Swamp Thing, Madame Xanadu, duch Deadman, wampir Andrew Bennet, czarodziejka Zatanna i potwór Frankensteina. Jak powszechnie wiadomo, kilku z wyżej wymienionych doczekało się już własnych produkcji, ale okazały się one w większości przypadków finansowymi niewypałami. Co więcej, Warner od lat przygotowywał się do filmowej wersji „Justice League Dark”. Filmem przez lata mieli zajmować się między innymi Doug Liman i Guillermo del Toro.
źródło: CBR / zdj. DC Comics