Koniec złudzeń. David Fincher potwierdza: Trzeci sezon „Mindhuntera” nie powstanie
Kryminalny serial „Mindhunter” tworzony przez Davida Finchera doczekał się dwóch sezonów i wszystko wskazuje na to, że nie ulegnie to już zmianie. Reżyser „Podziemnego kręgu” otwarcie przyznał, że platforma Netflix nie wierzy w sukces kolejnej serii i nie zamierza zgodzić się na jej realizacje.
Serial „Mindhunter” debiutował na platformie Netflix jeszcze w 2017 roku. Drugi sezon pojawił się na małym ekranie dwa lata później i od tego czasu nie doczekaliśmy się żadnych oficjalnych informacji na temat jego przyszłość. Sam Fincher zapowiadał kiedyś, że planuje stworzenie aż pięciu sezonów, ale po kiepskich wynikach oglądalności Netflix stracił zainteresowanie kontynuowaniem produkcji. W styczniu 2020 roku platforma streamingowa poinformowała, że główne gwiazdy serialu „Mindhunter” nie są już związane umowami z projektem nadzorowanym przed Davida Finchera, a przyszłość serialu stoi pod dużym znakiem zapytania. Fincher nie zamierzał jednak zrywać współpracy z Netfliksem i zajął się filmem „Mank”, a następnie serialem „Miłość, śmierć i roboty”. Ostatnio Fincher pracował dla platformy Netflix nad swoim kolejnym filmem „The Killer”, który zadebiutuje 10 listopada.
Sprawdź też: Spider-Man stanie na czele Avengersów? Kiedy premiera „Spider-Man 4”? Tom Holland z nową umową w Marvelu.
Mimo ciągłej współpracy ze streamingowym gigantem David Fincher otwarcie przyznał w ostatnim z wywiadów, że szans na powrót „Mindhuntera” już nie ma. W rozmowie z francuskim Le Journal du Dimanche reżyser stwierdził, że Netflix nie wierzy w sukces kolejnego sezonu „Mindhuntera” i uważa, że jego realizacja nie przyniosłaby zysków. To pokazuje, jak bardzo zmieniła się polityka Netfliksa do tworzenia oryginalnych treści. Serial Finchera był wyjątkowo dobrze oceniany przez krytyków i widzów i zyskał grono wiernych miłośników. Mimo tego Netflix w ostatnich miesiącach bardzo rygorystycznie podchodzi do kwestii zamawiania kolejnych sezonów swoich seriali. Jeśli nie cieszą się one odpowiednio dużą popularnością, streamingowy gigant nie stara się już ciągnąć ich na siłę i bez skrupułów odrzuca plany na kolejne sezony.
Jestem bardzo dumny z pierwszych dwóch sezonów. Ale to wyjątkowo kosztowny serial, a Netflix uważa, że nie przyciągnęliśmy wystarczająco dużej publiczności, aby uzasadnić taką inwestycję. Nie winię ich, i tak podjęli już ryzyko, tworząc ten serial.
Jeden z reżyserów „Mindhuntera” ujawnił jakiś czas temu, że fabuła trzeciego rozdziału miała zabrać bohaterów do Hollywood i połączyć ich wątki z serialowymi wersjami znanych reżyserów, zainteresowanych tematem seryjnych morderców.
źródło: Le Journal du Dimanche / zdj. Netflix