Czy „Gladiator II” przebił pierwszą część? Krytycy nie mają wątpliwości!
Sprawdź też: Jak będzie wyglądał nowy „Avatar”? Nowe szczegóły i materiały z „Avatar: Fire and Ash”
Krytycy są zgodni, że obsada filmu radzi sobie z dziedzictwem oryginału, a aktorzy zbierają najwięcej pochwał. Paul Mescal chwalony jest za swój występ i choć może nie stworzył tak ikonicznej postaci jak Maximus grany przez Russella Crowe’a, Mescal wykreował przekonującą postać, która stoi na własnych nogach, nie kopiując oryginału. „Paul Mescal, Pedro Pascal i Joseph Quinn są niesamowici i wnoszą dziką charyzmę do każdej sceny w tej godnej kontynuacji” – stwierdził Daniel Baptista z The Movie Podcast. Najwięcej pochwał zebrał jednak występ Denzela Washingtona, który „kradnie film”. W wielu recenzjach pojawiają się głosy, że aktor może otrzymać nominację do Oscara za swój występ. „Swobodna kontrola Washingtona nad tą soczystą rolą przekłada się na czystą przyjemność dla widzów: każdy jego gest emanuje gwiazdorską pewnością siebie, a każda kwestia ma niespodziewany akcent. Niestety, jest tak dobry, że przyćmiewa resztę obsady” – napisał Robbie Collin z Daily Telegraph.
Wielu recenzentów zauważa, że „Gladiator II” to udany film popcornowy, pełen spektakularnych scen akcji, który zapewnia wyśmienitą rozrywkę. „Pełny widowiskowych scen i spektakularnych ról, „Gladiator II” to zdecydowanie najlepszy film popcornowy tego roku” – napisała Caryn James z BBC. Nagier Chambers z Big Gold Belt Media dodał: „Choć nie bez wad, film oferuje mnóstwo intensywnych, zapierających dech w piersiach momentów. Dzięki wyróżniającym się rolom Denzela Washingtona i Paula Mescal'a, „Gladiator II” przyciąga uwagę od początku do końca, oferując błyskotliwe dialogi i mistrzowsko skonstruowane sceny walki”.
Sprawdź też: To on ma zagrać nowego Albusa Dumbledore'a w serialowym Harrym Potterze!
Film jednak pod względem scenariusza jest krytykowany w wielu recenzjach za brak głębi oraz emocji. Vikram Murthi z IndieWire napisał: „Niestety, sekwencje akcji w filmie, które można uznać za główny magnes przyciągający widownię, niewiele robią, by odwrócić uwagę od nijakiej fabuły”. Damien Straker z Impulse Gamer podsumował swoją recenzję słowami: „Gladiator II jest większy, głośniejszy i bardziej fragmentaryczny niż jego poprzednik, ale nie lepszy. Wygląda imponująco, ale brakuje mu emocji, a kończy się okropnym finałem”. Negatywnie o filmie wypowiedziała się również Grace Randolph z kanału Beyond the Trailer: „Zaskakująco przeciętny… mniej kontynuacja kultowego, oscarowego filmu z 2000 roku, a bardziej kolejny generyczny film Ridleya Scotta. Washington i Pascal wypadają najlepiej, ale scenariusz jest bardzo chaotyczny. Ścieżka dźwiękowa, wizualizacje i miks dźwiękowy są słabe”.
Przypominamy, że premiera „Gladiatora II” odbędzie się już 15 listopada, wtedy sami będziecie mogli przekonać się, czy sequel Ridleya Scotta jest godną kontynuacją nagrodzonego 5 Oscarami (w tym za Najlepszy Film) oryginału.
źródło: Rotten Tomatoes/zdj. Paramount