Kubuś Puchatek dostanie nowy film na wzór produkcji „Miś Paddington” i „Piotruś Królik”

Kubuś Puchatek powróci na ekrany, ale tym razem nie za sprawą Disneya. Klasyczną historię o niedźwiadku kochającym miodek zamierza stworzyć studio DreamWorks. Wzorem dla nowego filmu będą aktorskie produkcje „Miś Paddington” i „Piotruś Królik”.

Studio DreamWorks zamierza wykorzystać fakt, że pierwsza powieść o Kubusiu Puchatku napisana przez A.A. Milne’a w 1926 roku przeszła w tym roku do domeny publicznej. W siedzibie wytwórni ruszyły właśnie prace nad nową wersją przygód tytułowego bohatera, która ma podążać śladem sukcesu odniesionego przez produkcje „Miś Paddington” i „Piotruś Królik”, które połączyły aktorskie filmy z animowanymi postaciami. Projekt zapowiadany jest jako prequel historii napisanej przez Milne’a i ma skupić się na pierwszych przygodach Puchatka oraz jego przyjaciół, kiedy jeszcze byli małymi zwierzątkami.

Do wyreżyserowania filmu zatrudniony został Mike de Seve pracujący przy animacjach „Madagaskar oraz Potwory kontra Obcy. Będzie on pracował także nad scenariuszem, który ma współtworzyć z Johnem Reynoldsem (Pan Peabody i Sherman Show). Już teraz studio planuje, że podobnie jak w przypadku „Misia Paddingtona po premierze filmu do widzów ma trafić kontynuacja w formie serialu.

Sprawdź też: Patty Jenkins wydała oświadczenie w sprawie „Wonder Woman 3”: „Nie odeszłam od tego filmu”. Co z „Rogue Squadron”?

Kubuś Puchatek ma pojawić się w kinach w 2024 roku, ale dokładna data premiery nie została jeszcze ustalona. Ostatnio Puchatek zawitał do widzów w nieco odmiennej formie. Światową rozpoznawalność zyskał niskobudżetowy horror „Winnie the Pooh: Blood and Honey” opowiadający o morderczym Kubusiu

źródło: hollywoodreporter.com / zdj. Disney