Luc Besson oczyszczony z zarzutu o gwałt przez francuski sąd. Oskarżyciel zapowiada odwołanie

Po ponad trzech latach francuski reżyser Luc Besson znany za sprawą takich klasyków kina akcji jak „Leon zawodowiec” czy „Nikita” został oczyszczony z zarzutów o gwałt. Sprawa została dzisiaj umorzona przez francuski sąd na wniosek tamtejszej prokuratury.

Skargę przeciwko reżyserowi kilka lat temu złożyła holenderska aktorka Sand Van Roy, która twierdziła, że została kilkukrotnie zgwałcona przez Bessona. Pierwszy raz sprawa została umorzona w lutym 2019 roku, kiedy prokuratura stwierdziła, że przeprowadzone śledztwo nie przyniosło wystarczających dowodów pozwalających na postawienie zarzutów reżyserowi. Śledztwo zostało wznowione w październiku 2019 roku, ale tym razem również reżyserowi nie postawiono zarzutów. Od początku sprawy Luc Besson twierdził za pośrednictwem swojego adwokata, że zarzuty są bezpodstawne. Dzisiejsza decyzja o umorzeniu sprawy nie oznacza najprawdopodobniej całkowitego zakończenia sądowej batalii. Adwokat reprezentujący aktorkę, Francis Szpiner stwierdził w wywiadzie dla FranceInfo, że Sand Van Roy na pewno złoży odwołanie. Francuskie prawo przewiduje, że strona może odwołać się od decyzji sędziego w ciągu 10 dni od momentu wydania orzeczenia.

Tak decyzję sądu skomentował adwokat Bessona, Thierry Marembert, który stwierdził między innymi, że reżyser ma nadzieję na kontynuowanie swojej filmowej kariery:

Po trzech i pół roku i zeznaniach wielu świadków, Sędzia Śledczy oddalił sprawę i wszystkie zarzuty o gwałt przeciwko Lucowi Bessonowi. Pan Besson walczył z tymi fałszywymi zarzutami przez kilka lat, a to orzeczenie wydane przez sąd ostatecznie i w pełni uwalnia go od wszystkich postawionych mu zarzutów... Teraz gdy te fałszywe zarzuty zostały całkowicie oddalone, deklaracja niewinności wydana przez Sędziego Śledczego i Prokuratora powinna być respektowana. Pan Besson ma nadzieję, że nadal będzie mógł poświęcać się swoim filmom.

źródło: deadline.com / zdj. EuropaCorp