Marvel zatrudni kolejnego mało znanego reżysera?
Wygląda na to, że Marvel rozgląda się już za reżyserami swoich kolejnych filmów, które zobaczymy w kinach za kilka lat. Najnowszym twórcą, któremu studio chce dać szansę na zaistnienie w wielkim kinie, jest Alan Yang tworzący ostatnio filmy i seriale dla Netfliksa.
Marvel w swojej dziesięcioletniej historii często stawiał na mniej rozpoznawalnych twórców, a z kilku z nich stworzył prawdziwe gwiazdy ówczesnego Hollywood – wystarczy tylko wspomnieć takie nazwiska jak Russo, Gunn czy Waititi. Wygląda na to, że studio chce kontynuować ten trend i cały czas szuka kandydatów na przyszłe reżyserskie gwiazdy. Najnowszym z nich jest Alan Yang, który podczas ostatniego wywiadu z CineXpress ujawnił, że spotkał się z przedstawicielami Marvel Studios i dyskutował o przejęciu kontroli nad jednym z nadchodzących filmów.
Przekonacie się, że jestem naprawdę nienasycony. Zrobiłem komedię, zrobiłem dramat. To brzmi zabawnie, ale spotkałem się też z Marvelem, w sprawie wyreżyserowania dla nich filum, więc może do tego dojdzie.
Nie wiemy oczywiście, o jakim projekcie Alan Yang rozmawiał z Marvelem, ale filmy mające składać się na czwartą fazę mają już swoich reżyserów, więc w grę wchodzi najprawdopodobniej projekt mający tworzyć dopiero piątą fazę.
Yang rozpoczął pracę jako scenarzysta i producent komediowego serialu z rodzaju mockumentary pod tytułem „Parks and Recreation”, w którym występował Chris Pratt, Amy Poehler i Nick Offerman. W 2016 roku Yang otrzymał nagrodę Emmy za scenariusz do serialu „Specjalista od niczego”, a do jego najnowszego dorobku należy film „Tigertail”, który podobnie jak wspomniany serial stworzył dla platformy Netflix.
źródło: CineXpress.com / zdj. Marvel