„Na skraju jutra” może powrócić jako serial dla HBO Max. Tego chciało studio Warner Bros.
O planach na stworzenie kontynuacji filmu „Na skraju jutra” mówi się już od kilku lat, ale projekt z każdym dniem wydaje się coraz mniej prawdopodobny ze względu na wypełniony po brzegi harmonogram Toma Cruise'a. Najnowsze doniesienia ujawniają, że studio Warner Bros. próbowało obejść ten problem za sprawą powrotu do marki przez serial dedykowany platformie HBO Max.
Przez ostatnie lata twórcy filmu „Na skraju jutra” dyskutowali o planach na stworzenie kontynuacji i w 2019 roku wydawało się, że druga część popularnej produkcji science fiction jest już na wyciągniecie ręki. Chęć powrotu do marki wyrażali zarówno Tom Cruise, jak i Emily Blunt, a także reżyser pierwszej części filmu, czyli Doug Liman. Co więcej, Liman potwierdzał nawet, że scenariusz do filmu jest już gotowy i zapewniał, że prace na planie ruszą po tym, jak Tom Cruise zakończy zdjęcia do siódmej i ósmej części „Mission: Impossible”. Palny pokrzyżowała jednak pandemia koronawirusa, która dodatkowo sprawiła, że aktualnie harmonogram Cruise'a został zapełniony na kilka lat do przodu.
Niespodziewanie światełko w tunelu fanom filmu przyniósł wczorajszy pozew firmy produkcyjnej Village Roadshow skierowany przeciwko wytwórni Warner Bros. Dowiedzieliśmy się z niego, że studio planowało przekształcenie filmowej kontynuacji „Na skraju jutra” w serialową produkcję dedykowaną platformie HBO Max. Jak na razie nie wiemy, czy serial nadal pozostaje w planach Warnera i jaką funkcję produkcja pełniłaby względem oryginału. Możemy jedynie spekulować, że w projekt zapewne nie byłby zaangażowany Tom Cruise, a historia mogłaby skupić się na pokazaniu przeszłości bohaterki granej przez Emily Blunt. Kwestia opowiedzenia historii Rity Vrataski związanej z przeżywaniem tego samego dnia, wydaje się obecnie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem, zwłaszcza że sam Doug Liman wspominał już wcześniej, że kontynuacja ma być jednocześnie prequelem.
Sprawdź też: Co z lotem Toma Cruise'a w kosmos? Nowe szczegóły na temat filmu.
Jeśli chodzi o informacje zawarte w pozwie, to Village Roadshow ujawniło, że studio Warner Bros. podjęło decyzję o stworzeniu serialowej kontynuacji „Na skraju jutra” i chciało, aby firma Village dobrowolnie zrzekła się praw do współwłasności projektu. Pozew stwierdza jednak, że po tym, jak Village Roadshow odmówiło oddania marki na rzecz Warnera, studio miało zasugerować, że w takim wypadku żadna z marek należąca do Village Roadshow nie będzie dalej rozwijana.
zdj. Warner Bros.