Największy kinowy hit 2025 roku trafi w końcu do Polski!
Polscy widzowie będą mogli w końcu zobaczyć najbardziej kasowy film 2025 roku. Znamy szczegóły na temat premiery produkcji „Ne Zha 2. W Krainie Potworów” — epickiej chińskiej animacji, która w krótkim czasie stała się globalnym fenomenem. Tydzień po swojej premierze w Ameryce i Kanadzie film zadebiutuje także na dużych ekranach w Polsce. Za międzynarodową dystrybucję filmu odpowiada cenione studio A24, znane z ambitnych i przełomowych produkcji filmowych.
Najbardziej kasowy film 2025 roku w końcu trafi do Polski!
Film opowiada o Ne Zha, magicznym dziecku wychowanym przez ludzi, które wyrusza w niebezpieczną podróż, aby uratować swojego przyjaciela – księcia Ao Binga, znanego także jako Książę Smoków. Na ich drodze stają potwory, spiski i tajemnice, które mogą doprowadzić do wojny między dobrem a złem. Bohater będzie musiał stawić czoła siłom zdolnym zniszczyć cały świat, aby ocalić to, co naprawdę się liczy – przyjaźń, lojalność i pokój.
To widowiskowe kino fantasy z ogromnym rozmachem wizualnym, które odważnie reinterpretuje chińską mitologię i sięga po uniwersalne tematy znane z klasycznych baśni i legend.
Sprawdź też: To jedna z najbardziej oczekiwanych premier roku! Sierpień z Disney+ będzie epicki!
„Ne Zha 2. W Krainie Potworów” to najbardziej dochodowa animacja wszech czasów, która pokonała nawet „W głowie się nie mieści 2”. Co więcej, film stał się pierwszą w historii niehollywoodzką produkcją animowaną, która trafiła do pierwszej dziesiątki światowego box office’u, plasując się na 5. miejscu wszech czasów – tuż za takimi gigantami jak „Avatar”, „Avatar: Istota wody”, „Avengers: Koniec gry” i „Titanic”.
To także pierwszy film, który przekroczył 1 miliard dolarów wpływów tylko na jednym rynku – w Chinach. Łącznie, produkcja zarobiła ponad 2,15 miliarda dolarów na całym świecie, przyciągając do kin miliony widzów z każdej części globu.
„Ne Zha 2. W Krainie Potworów” trafi do polskich kin 29 sierpnia. Film dostępny będzie na dużym ekranie z dubbingiem i napisami.
zdj. Heil