Piąty sezon „The Crown” nie będzie ostatnim! Twórca serialu zmienił zdanie
Wygląda na to, że zapowiedziany na 2021 rok piąty sezon „The Crown” nie będzie ostatnim, a przedostatnim rozdziałem serialu Netfliksa. O zmianie planów poinformował właśnie twórca serii Peter Morgan.
W najnowszym wywiadzie, Morgan ujawnił, że na decyzję o rozpisaniu opowieści na kolejny sezon wpłynęły trwające obecnie prace scenopisarskie nad piątą serią.
Zaczęliśmy omawiać potencjalne kierunki opowieści w piątej serii i bardzo szybko okazało się, że by właściwie oddać bogactwo i kompleksowość tej historii powinniśmy wrócić do oryginalnego planu i nakręcić sześć sezonów. Od razu dodam: wydarzenia szóstego sezonu nie zbliżą nas do współczesności. Taki zabieg pozwoli nam po prostu na pokrycie tego samego czasu historii, ale w znacznie większych detalach.
Zmiana następuje zaledwie kilka miesięcy, po tym jak włodarze Netfliksa ogłosili, że piąty sezon „The Crown” będzie ostatnim spotkaniem z bohaterami. Nowa decyzja oznacza, że najnowsi członkowie obsady, Imelda Stanton (Królowa Elżbieta II) i Lesley Manville (Małgorzata Windsor), wystąpią w dwóch sezonach serialu.
Warto przypomnieć, że czwarta seria ma pojawić się na platformie Netflix jeszcze w tym roku. Akcja czwartego sezonu przeniesie się do lat 70. XX wieku, kiedy to Margaret Thatcher została pierwszą kobietą na stanowisku premiera Wielkiej Brytanii. Żelazną Damę zagrała Gillian Anderson. Drugą z nowych postaci, która zadebiutuje w czwartym sezonie serialu „The Crown”, będzie księżna Diana. W roli popularnej księżnej Walii, która zginęła w tragicznym wypadku w 1997 roku, zobaczymy początkującą aktorkę Emmę Corrin.
źródło: Deadline.com / zdj. Netflix