Pierwsze zdjęcia z 11. sezonu „The Walking Dead”. Szalony początek końca

Stacja AMC pokazała pierwsze zdjęcia z głównymi bohaterami finałowego sezonu „The Walking Dead”.

Przy okazji publikacji zdjęć na temat jedenastego sezonu wypowiedział się producent serialu Scott Gimple, który obiecał widzom, że w pierwszym odcinku ostatniej serii zobaczą coś wyjątkowego, a skala wydarzeń wkroczy na zupełnie nowy poziom.

Pierwszy odcinek jest szalony. Nie mogę się doczekać, aż widzowie go zobaczą. Jest duży. Jest naprawdę bardzo duży. Nie chcę zbyt dużo zdradzać, ale czegoś takiego widzowie serialu jeszcze nigdy nie widzieli. Kiedy Angela [Kang, showrunner] zaczęła o tym mówić, od razu poczułem ekscytację.

Zapewnienia Scotta Gimple'a wpisują się w poprzednie wypowiedzi Angeli Kang, która zapowiadała, że 11. sezon będzie większy niż wszystkie poprzednie odsłony. Bohaterowie mają stanąć przed największym z dotychczasowych wyzwań – zobaczymy więcej zombie, mnóstwo akcji, intrygujących nowych historii, nigdy wcześniej niewidzianych lokacji, a bohaterowie po raz pierwszy będą musieli spróbować żyć w jednej społeczności, próbując odbudować, to co stracili w finale 10 sezonu.

W jedenastej serii powrócą tacy bohaterowie jak: Daryl Dixon (Norman Reedus), Ezekiel (Khary Payton), Carol Peletier (Melissa McBride), Negan (Jeffrey Dean Morgan) i Rosita Espinosa (Christian Serratos). W finałowych odcinkach pojawi się też kilka nowych twarzy, do obsady dołączy między innymi Michael James Shaw, który pojawi się na ekranie jako serialowa wersja komiksowego Mercera. Aktor znany z takich produkcji jak seriale „Blood & Treasure” oraz „Limitless” odegra rolę jednego z liderów Wspólnoty.

Ostatni sezon „The Walking Dead” zadebiutuje 22 sierpnia 2021 roku

zdj. AMC