„Predator” jakiego jeszcze nie było! Disney zmienia zasady gry w finałowym zwiastunie

Disney i 20th Century Studios zaprezentowali finałowy zwiastun filmu „Predator: Badlands”, który już tej jesieni trafi na ekrany kin. Produkcja w reżyserii Dana Trachtenberga („Prey”) kontynuuje odświeżone spojrzenie na legendarną serię o kosmicznym łowcy, a nowy materiał wideo potwierdza, że czeka nas najbardziej zaskakująca odsłona cyklu w historii.

Nadchodzi premiera nowego filmu o Predatorze. Finałowy zwiastun

W „Predator: Badlands” głównym bohaterem po raz pierwszy w historii franczyzy nie jest człowiek, lecz sam Predator. Poznajemy Deka – młodego przedstawiciela rasy Yautja, którego reżyser określił mianem „najmniejszego z rodu”. Choć nie ma potężnej postury swoich poprzedników, jego spryt, determinacja i brutalna skuteczność czynią go równie zabójczym. Jak zapowiada Trachtenberg, Dek to postać „małomówna, bezpośrednia, zawsze przechodzi prosto do sedna — dosłownie i w przenośni”.

Zwiastun pokazuje również Theę – androida firmy Weyland-Yutani, w którego wciela się Elle Fanning. Dek i Thea, z pozoru pochodzący z dwóch zupełnie różnych światów, zmuszeni są połączyć siły, by przetrwać na niebezpiecznej planecie pełnej śmiertelnych zagrożeń. To nietypowe partnerstwo ma wprowadzić do serii świeżą dynamikę i zmienić sposób, w jaki fani postrzegają mitologię Predatora.

Sprawdź też: Apple TV+ kontra Netflix! Wiemy, kto przygotował mocniejsze premiery w tym tygodniu!

Reżyser zdradził, że po sukcesie „Predator: Prey” z 2022 roku, który zebrał świetne recenzje i przywrócił marce dawny blask, miał w głowie trzy pomysły na rozwój serii. „Pierwszy to Pogromca zabójców – antologia dostępna na Disney+, drugi to właśnie Badlands, a trzeci… jeszcze czeka na realizację” – ujawnił twórca.

Kiedy premiera?

Kinowa premiera „Predator: Badlands” została wyznaczona na 7 listopada 2025 roku. Po pełnym napięcia zwiastunie można śmiało powiedzieć, że nowy rozdział kultowej serii zapowiada się nie tylko jako spektakularne widowisko science fiction, ale też odważne odwrócenie ról, które na nowo zdefiniuje pojęcie łowcy i ofiary.

zdj. 20th Century Studios