Scarlett Johansson w horrorze! Aktorka zostanie gwiazdą nowego „Egzorcysty”!

Właśnie pojawiły się zaskakujące wieści ze świata horroru! Scarlett Johansson, która w zeszłym roku wskrzesiła serię „Jurassic World”, podpisała kontrakt na rolę w kolejnej wersji „Egzorcysty” – długo oczekiwanym reboocie przygotowywanym przez Mike'a Flanagana.

Scarlett Johansson gwiazdą nowego horroru z serii „Egzorcysta”

Przypomnijmy, że wytwórnia Universal Pictures zapłaciła aż 400 milionów dolarów za możliwość pokazania na ekranach kin nowych odsłon „Egzorcysty”. Fatalne przyjęcie „Wyznawcy” przez krytyków i globalną widownię doprowadziło jednak do całkowitego porzucenia planów na kolejne dwa sequele – najbliższy z nich miał zawitać do kin już w kwietniu 2025 roku – zaś stojącego za kamerą Davida Gordona Greena kosztowało stołek reżyserski przy następnych filmach.

Teraz studio chce postawić na odrodzenie serii za sprawą Johansson, dla której będzie to pierwsza od lat duża rola w horrorze. Universal wyciąga ciężkie działa, aby naprawić serię, która spektakularnie upadła pod kierownictwem Davida Gordona Greena. Mike Flanagan – jedno z najbardziej szanowanych nazwisk współczesnego horroru dołączył do nowej trylogii „Egzorcysty” w zeszłym roku, po tym, jak pierwsza z trzech planowych produkcji zaliczyła spektakularną porażkę w kinach.

Jak donosi Deadline obsadzenie Johansson wskazuje, że nowy „Egzorcysta” będzie jej kolejnym projektem, którego zdjęcia planowane są na 2026 rok, a to oznacza, że premiera w 2027 roku wydaje się coraz bardziej prawdopodobna.

Flanagan ma między innymi za sobą „Życie Chucka”, zeszłorocznego zwycięzcę TIFF – a wcześniej stworzył doceniane przez krytyków adaptacje Stephena Kinga („Doktor Sen”, „Gra Geralda”), mrożący krew w żyłach kultowy film „Oculus” oraz dzieło, które wielu fanów uważa za arcydzieło, czyli „Hush”. Reżyser zbudował sobie rzeszę oddanych fanów horroru i mówi się, że w przypadku „Egzorcysty” ma całkowitą swobodę twórczą – na co nalegał przed podpisaniem umowy. 

zdj. Universal Pictures