„Superman: Syn Kal-Ela” tom 1: „Prawda” – recenzja komiksu. Bohater przyszłości

Najnowszy komiks Toma Taylora pt. „Superman: Syn Kal-Ela” to prawdopodobnie najbardziej aktualna i perfekcyjnie oddająca realia współczesnego świata historia z superbohaterem w roli głównej. Długo musieliśmy czekać na komiks, który tak trafnie i otwarcie poruszy ogrom ważnych dla społeczeństwa tematów. Zapraszamy do lektury recenzji.

O „Supermanie Synu Kal-Ela” było głośno zaraz po jego premierze w USA. To właśnie w pierwszym tomie przygód Jona Kenta doszło do przełomowego z perspektywy komiksowego świata wydarzenia, w którym to syn Supermana objawił się światu jako osoba homoseksualna. Naszkicowany przez Johna Timmsa pocałunek z Jayem Nakamurą obiegł media na całym świecie udowadniając, że komiksy są otwartym i tolerancyjnym medium. Decyzja o zrobieniu z Jona geja była odważna, ale bardzo doceniam normalność, w jakiej Tom Taylor wprowadza ten wątek do całej historii. Oczywiście wiedziałem o tym wcześniej, ale byłem ciekaw, jak scenarzysta to rozegra. Wygrała normalność, swoboda Taylora w tworzeniu takiego wątku i konsekwencja, z jaką buduje psychikę Jona.

Jon Kent to bohater zupełnie inny niż wszyscy, których znamy. Nastolatek z ogromną odpowiedzialnością spoczywającą na jego barkach. Według wszelkich prognoz – jeszcze mocniejszy od swojego ojca, a dodatkowo posiadający niezwykle cenne cechy swojej matki – Lois Lane. Taylor w tomie pt. „Prawda” pokazuje go z nadzwyczaj ludzkiej i ciepłej strony. Jon przeciwstawia się przemocy, pomaga protestującym, za co trafia do więzienia oraz ratuje uchodźców, usiłujących uciec z Gamorry – wyspy rządzonej twardą, socjalistyczną ręką przez Henry’ego Bendixa. W ten sposób, dość nieświadomie, wywołuje międzynarodowy kryzys, któremu musi stawić czoła bez wsparcia swojego ojca. Jon to postać, która chce wszystkim pomóc, każdego uratować. Cechuje się ogromnym współczuciem i jednocześnie wielką wolą działania, co szybko obraca się przeciwko niemu. 

„Supreman Syn Kal-Ela” to przede wszystkim idealny komiks dla nowego czytelnika. Jest łatwy w odbiorze, a Taylor tłumaczy wszystkie zawiłości, zaczynając od narodzin Jona i przypominając o jego wizycie w przyszłości, z której dowiedział się wiele cennych informacji na temat losów swojego ojca. Pomysł z rozdzieleniem fabuły Supermana na różne serie, w której ta poświęcona Clarkowi rozgrywa się w kosmosie wydaje się idealny. Dzięki temu perspektywa wydarzeń w Metropolis nabiera zupełnie nowego znaczenia. Jonowi towarzyszy m.in. Damian Wayne, czyli Robin, Wally West jako Flash, czy nowa Wonder Woman.

Najważniejszy jest jednak wspomniany wcześniej Jay Nakamura, dziennikarz tworzący podcast „Prawda”, który niejako podprowadza Jona pod zamieszanie z uchodźcami z Gamorry. Jego przeszłość napędzać powinna kolejne wydarzenia w zapowiedzianych przez Egmont drugim tomie pt. „Przebudzenie”, który wydany zostanie w naszym kraju w przyszłym roku. Ciekaw jestem, w jakim kierunku potoczy się jego wątek, gdyż mam poczucie, że zaangażowanie młodego Supermana jest tutaj nieprzypadkowe, co sugeruje wątek matki Jaya.

Rysunki Johna Timmsa wpasowują się idealnie w atmosferę komiksu, który dość łagodnie odkrywa przed czytelnikiem swoje sekrety. Nie brakuje zbliżeń na twarze bohaterów, ale też szerokich kadrów i ciepłych barw (Jon idzie w końcu na studia), przy jednoczesnym dużo mroczniejszym przedstawianiu Gamorry i tamtejszych zwyczajów.

Podsumowanie

Jon Kent to bohater przyszłości i postać, której łatwo kibicować, angażując się w jej losy. Komiks Toma Taylora wnosi do uniwersum DC ogromny powiew świeżości i coś zupełnie nowego. Uwielbiam takie momenty, które nie tylko dostosowują medium, jakim jest komiks do współczesności, ale też wskazują kierunek, w jakim branża podążać będzie w przyszłości. A ten kierunek to normalność.

Oceny końcowe komiksu

5+
Scenariusz
5
Rysunki
5
Tłumaczenie
5
Wydanie
5
Przystępność*
5
Średnia

Oceny przyznawane są w skali od 1 do 6.

Przystępność – stopień zrozumiałości komiksu dla nowego czytelnika, który nie zna poprzednich albumów z danej serii lub uniwersum.

Specyfikacja

Scenariusz

Tom Taylor

Rysunki

John Timms, Daniele di Nicuolo

Oprawa

miękka ze skrzydełkami

Druk

Kolor

Liczba stron

156

Tłumaczenie

Jakub Syty

Data premiery

23 sierpnia 2023 roku

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza komiksu.

zdj. Egmont / DC Comics