Tej bitwy Leonardo DiCpario nie wygra. Jego nowy film będzie finansową klapą

Studio Warner Bros. ponownie zapewniło sobie w ten weekend pierwsze miejsce w kinowym zestawieniu. Film „Jedna bitwa po drugiej”, który od kilku tygodni próbował zainteresować sobą widzów na wszelkie możliwe sposoby, znalazł się na szczycie zestawienia, ale czy zapewni mu to finansowy sukces?

Jedna bitwa po drugiej” od początku skazana na finansową klapę

Warner może zaliczyć 2025 rok do udanych i ma za sobą kilka sporych sukcesów finansowych. W ten weekend kolejna kinowa nowość tego studia znalazła się na szczycie zestawienia i przyciągnęła do kin najwięcej widzów, ale nie oznacza to wcale, że produkcja „Jedna bitwa po drugiej” może zostać okrzyknięta sukcesem. Co prawda, Leonardo DiCaprio zapewnił Paulowi Thomasowi Andersonowi największy debiut kasowy w historii jego produkcji, ale nie jest to wynik, który można nazwać finansowym zwycięstwem samej produkcji.

Najnowszy film z główną rolą Leonardo DiCaprio zebrał w debiutancki weekend 22,4 miliona dolarów w ciągu pierwszych trzech dni, wyprzedzając „Napoleona” od Ridleya Scotta (20,6 miliona dolarów) i zbliżając się do „Czasu Krwawego Księżyca” od Martina Scorsese, w którym główną rolę grał zresztą też DiCaprio (23,3 miliona dolarów). Jeśli chodzi o inne podobne produkcje, to film Warnera ustępuje również „Civil War” Alexa Garlanda (25,5 miliona dolarów). Należy jednak wziąć pod uwagę, że film miał wyjątkowo spory budżet jak na produkcję Paula Thomasa Andersona. Studio Warner Bros. przeznaczyło na jego wyprodukowanie aż 135 mln dolarów (bez marketingu), a dla porównania poprzednie dwa filmy tego reżysera kosztowały po 35-40 mln dolarów.

Sprawdź też: Krytycy kręcą nosem, ale widzowie są zachwyceni! Nowy film akcji podbija Prime Video.

Anderson nigdy nie był jednak gwarantem finansowych sukcesów. Należy zatem docenić, że w ciągu zaledwie jednego weekendu „Jedna bitwa po drugiej” stała się drugim najbardziej dochodowym filmem w jego karierze w USA. W przyszłym tygodniu zapewne przebije 40,2 mln dolarów zebrane przez cały okres wyświetlania przez „Aż poleje się krew” – co uczyni go najbardziej dochodowym tytułem w całej filmografii Andersona.

Za granicą film dorzucił solidne 26,1 mln dolarów na 71 rynkach w ciągu pierwszych pięciu dni wyświetlania. W połączeniu z premierą w USA, film zgromadził na swoim koncie 48,5 mln dolarów na całym świecie – przewyższając 44 mln dolarów z premiery „Czasu Krwawego Księżyca” i ustanawiając nowy rekord w karierze reżysera. Aby produkcja wyszła na zero, jej globalne wpływy musiałyby wynieść 270 mln dolarów, co jest oczywiście całkowicie nierealne. Trudno jednak wyobrazić sobie, aby studio faktycznie liczyło na zysk w przypadku nowego filmu Andersona. Jest to raczej wliczona w koszty porażka, którą studio akceptuje w celu budowania sobie wizerunku wytwórni, która przyciąga cenionych twórców i pozwala im tworzyć filmy z dużymi budżetami bez ingerencji w twórczą wizję.

Tymczasem Universal odniosło zaskakujący sukces dzięki premierze filmu „Gabby’s Dollhouse: The Movie” opartym na popularnym serialu dla maluchów od platformy Netflix. Film z Kristen Wiig i Glorią Estefan w rolach głównych zebrał w weekend otwarcia 13,7 miliona dolarów. To wynik przewyższający porównywalne tytuły familijne, takie jak „Piotruś Królik 2” (10,1 mln dolarów), „Wielki zielony krokodyl domowy” (11,5 mln dolarów) i „Paddington w Peru” (12,8 mln dolarów), choć pozostaje w tyle za „Cliffordem” (16,9 mln dolarów).

Po dwóch weekendach na pierwszym miejscu, „Demon Slayer: Infinity Castle” ostatecznie trzecie miejsce, ale nadal utrzymuje swoje wpływy na wysokim poziomie. Film anime zarobił 7,1 miliona dolarów, co oznacza drugi co do wielkości trzeci weekend w historii filmów anime w Stanach Zjednoczonych (wyrównując wynik z 7,1 miliona dolarów zarobionych w Święto Dziękczynienia przez „Pokémon: Film Pierwszy”).

Z łącznym przychodem w wysokości 118,8 miliona dolarów w USA, produkcja jest na dobrej drodze do osiągnięcia końcowego wyniku w granicach 125 do 135 milionów dolarów – to historyczny rezultat, który może sprawić, że do kin będzie trafiało coraz więcej anime.

Box Office – zestawienie wyników z amerykańskich kin (26-28 września) 

    Tytuł Studio Przychód z weekendu Zmiana% Liczba kin Łączne wpływy w USA Tygodni od premiery
1 N Jedna bitwa po drugiej Warner Bros. $22,400,000   3,634 $22,400,000 1
2 N Gabby’s Dollhouse: The Movie Universal $13,700,000   3,500 $13,700,000 1
3 (1) Demon Slayer -Kimetsu no Yaiba- The Movie: Infi… Sony Pictures $7,100,000 -59% 2,984 $118,176,000 3
4 (3) Obecność 4: Ostatnie namaszczenie Warner Bros. $6,860,000 -44% 3,083 $161,454,000 4
5 N The Strangers: Chapter 2 Lionsgate $5,900,000   2,690 $5,900,000 1
6 (2) Jestem nim Universal $3,650,000 -72% 3,168 $20,794,000 2
7 (5) Wielki marsz Lionsgate $3,400,000 -45% 2,297 $28,814,237 3
8 (4) Downton Abbey: Wielki finał Focus Features $3,300,000 -48% 2,829 $39,008,000 3
9 (6) Wielka, odważna, piękna podróż Sony Pictures $1,250,000 -62% 3,330 $5,923,000 2
10 (-) Spider-Man 2 Sony Pictures $1,113,472   1,484 $375,828,527 1,109

zdj. Warner Bros.