Trybunał Sów nie pojawi się w „The Batman”? Może dopiero w sequelu – wyjaśnia Robert Pattinson

Choć dotychczasowe zwiastuny zapowiadały, że głównym złoczyńcą nowego widowiska o Mrocznym Rycerzu będzie przede wszystkim Riddler, w sieci nie brakowało spekulacji, że w trakcie filmu poznamy też innego przeciwnika Batmana. Najpopularniejszą teorię o fabule „The Batman” możemy już jednak odrzucić. Większej roli w filmie najpewniej nie odegra kultowy Trybunał Sów.

Sekretna organizacja, która w sekrecie rządzi Gotham City od czasu założenia miasta, pojawiła się w wysoko ocenianym runie komiksów o Batmanie według scenarzysty Scotta Snydera i kreski Grega Capullo. Jedną z wysoko notowanych spekulacji wobec fabuły filmu Matta Reevesa, który podejmuje wątki „brudnych sekretów Gotham” i korupcji władzy, było właśnie wprowadzenie na ekran Trybunału Sów. Niebezpośrednio kwestię tę zaadresował właśnie Robert Pattinson. Aktora wcielającego się w tytułową rolą zapytano o wymarzonego złoczyńcę, z którym zmierzyć mógłby się jego Bruce Wayne w przypadku nakręcenia drugiej części „The Batman”. Pattinson odpowiedział następująco: 

Chciałbym by [w ewentualnym sequelu] pojawiło się coś na kształt Trybunału Sów. Wiele elementów w „The Batman” mocno kojarzy się z horrorami. To byłoby bardzo nowe [rozwiązanie] dla Batmana.

Dodajmy, że choć odpowiedź Reevesa przekreśla dalsze spekulacje o potencjalnej roli Trybunału Sów w intrygach granego przez Paula Dano Riddlera, nie należy wykluczać, że istnienie organizacji mogłoby zostać w jakiś sposób zasugerowane w widowisku. Szczęśliwie, odpowiedź to i pozostałe pytanie związane z filmem poznamy już za parę tygodni. Premierę „The Batman” zaplanowano na 4 marca

Źródło: Screen Rant / zdj. DC Comics