Wiemy, kiedy ruszą prace nad 4. sezonem „Stranger Things”. Premiera opóźniona?
Pod koniec września Netflix potwierdził, że zamówił realizację czwartego sezonu serialu „Stranger Things”. Dzisiaj pojawiły się informacje ujawniające, kiedy aktorzy wejdą na plan nowej serii popularnej produkcji braci Duffer.
Pierwsze plotki sugerowały, że prace na planie wystartują już w październiku bieżącego roku – w sieci pojawiło się nawet pierwsze rzekome zdjęcia z planu, ale nowe informacje sugerują, że aktorzy rozpoczną prace nad czwartą serią dopiero w styczniu. Zdjęcia mają potrwać do sierpnia, a czwarty sezon podobnie jak pierwszy i trzeci ma liczyć osiem odcinków – jak na razie wyjątkiem pozostaje więc druga odsłona, która składała się z dziewięciu epizodów.
Jeśli ekipa zakończy prace na planie dopiero w sierpniu, to pod znakiem zapytania staje przyszłoroczna data premiery czwartego sezonu. Dotychczas mówiło się, że potencjalnej daty premiery nowej serii należy wyczekiwać w okresie Świąt Bożego Narodzenia 2020 roku. Mając jednak w pamięci, ile czasu twórcy potrzebowali na postprodukcję trzeciej serii, niewykluczone, że serial powróci na platformę dopiero na początku 2021 roku. Przypomnijmy, że zdjęcia do trzeciej serii zakończyły się w listopadzie 2018 roku, a produkcja debiutowała dopiero w lipcu tego roku. Nadzieją dla fanów serialu na szybszą premierę pozostaje jednak proces realizacji drugiej serii, do której zdjęcia zakończyły się w czerwcu 2017 roku, a cały sezon trafił na platformę już pod koniec października tego samego roku.
Szczegóły na temat fabuły nowych odcinków pozostają tajemnicą, ale wiemy, że czwarty sezon podąży w zupełnie innym kierunku. Największą różnicą względem dotychczasowych odcinków ma być fakt, że historia zacznie wykraczać poza granice Hawkins — potwierdza to pierwsza zapowiedź serialu, w której pojawia się wzmianka „Już nie jesteśmy w Hawkins”. Produkcja nabierze większego rozmachu, ale niekoniecznie pod względem efektów specjalnych, a samej fabuły.
Producent wykonawczy, Shawn Levy, dodał jeszcze, że wszystkie wątki i zwroty akcji pokazane w trzeciej serii będą rozwijane w nowych odcinkach, a to z kolei oznacza, że możemy oczekiwać w czwartej serii między innymi więcej rosyjskich wątków, które zagościły w „Stranger Things” w ostatnich odcinkach.
źródło: Tvline.com / zdj. Netflix