Czy w 2. sezonie „The Last of Us” pojawi się TA scena? Pedro Pascal i Bella Ramsey omawiają kontrowersyjny moment z gry

Znakomicie przyjęta adaptacja „The Last of Us” dobiegła końca w połowie marca i powoli zaczynają docierać no nas pierwsze wieści o planowanym sezonie drugim. O kontynuacji serialu, bazującej na drugiej grze studia Naughty Dog i czekających na widzów kontrowersyjnych rozwiązaniach fabularnych wspomnieli w nowej rozmowie Pedro Pascal i Bella Ramsey. Uwaga, SPOILERY z gry „The Last of Us II”.

Każdy, kto miał okazję zmierzyć się z drugą częścią cenionych gier Naughty Dog wie, że produkcja ma dla graczy kilka niełatwych rozwiązań fabularnych. Mowa przede wszystkim o losie Joela (jeszcze raz – SPOILER!), który zostaje uśmiercony w początkowej części gry i później pojawia się już tylko w formie retrospekcji – zabójstwo głównego bohatera pierwszej części stanowi katalizator opowiedzianej w grze historii zemsty, którą Ellie usiłuje wymierzyć na oprawcy swojego zastępczego ojca. Decyzja twórców, choć potężnie przysłużyła się opowiadanej historii, spotkała się z mocnym odzewem ze strony fanów części pierwszej gry – nie brakowało wręcz gróźb wymierzonych w mediach społecznościowych w stronę aktorki wcielającej się w postać Abby, odpowiadającej za zabójstwo Joela.

Sprawdź też: Neil Druckmann zapowiada pojawienie się nowej bohaterki w 2. sezonie „The Last of Us”

Czy Joel zginie w drugim sezonie „The Last of Us”?

Na chwilę obecną nie potwierdzono, czy scena śmierci Joe znajdzie się w serialu w wersji wiernie przeniesionej z gry. Biorąc pod uwagę jej wagę w grze możemy być jednak pewni, że w tej czy innej formie wątek postaci Pedra Pascala zostanie zakończony. O losie swojego bohatera opowiedział w nowym wywiadzie sam gwiazdor. Na łamach Esquire Pascal wyjaśnia, że nie grał w „The Last of Us II” i nie widział sceny zabójstwa Joela, ale został już o niej poinformowany. Aktor nie ma jeszcze informacji, czy scenarzyści zdecydują się na dokładnie odtworzenie jej w serialu. „Nie byłoby jednak zbyt wiele sensu w trzymaniu się tak blisko pierwszej gry [w przypadku debiutanckiego sezony], tylko, by nagle odpuścić w [sezonie drugim]” – tłumaczy. „To moja szczera odpowiedź”. Z kolei Bella Ramsey, aktorka wcielająca się w serialową wersję Ellie, dodaje, że trudno będzie jej pogodzić się z losem czekającym na bohatera Pascala. „Jeżeli ta scena miałaby rozegrać się w serialu to naprawdę nie wiem, czy jestem na nią emocjonalnie gotowa” – przyznaje.  

Duet showrunnerski serialu, Craig Mazin i główny twórca gry Neil Druckmann pozostaje nieprzenikniony. W ramach komentarza zamieszczonego w artykule Esquire Mazin tłumaczy, że twórcy nie obawiają się poważnych decyzji fabularnych, ale i nie czują się zobligowani, by przesadnie wiernie trzymać się gry: „Myślę, że na tym etapie każdy powinien wiedzieć, że nie boimy się uśmiercania naszych postaci. Ale należy podkreślić, że ani Neil, ani ja nie czujemy się ograniczeni materiałem źródłowym”. 

Sprawdź też: This is the way. Pedro Pascal: trudne początki i droga do „The Mandalorian” i „The Last of Us”

Przypomnijmy, że termin startu zdjęć do drugiego sezonu nie został jeszcze oficjalnie ustalony, ale spekuluje się, że aktorzy pojawią się na planie dopiero za kilka miesięcy – najpewniej dopiero pod sam koniec roku. Produkcja będzie trwała przynajmniej pół roku, co pozwala założyć, że premiery drugiego sezonu The Last of Us” możemy spodziewać się najwcześniej na przełomie 2024 i 2025 roku

Źródło: Esquire / Twitter/ zdj. HBO