Gwiazda zachwycona rozmachem „Avengers: Doomsday”: „To wszystko ma gigantyczną skalę”
David Harbour, znany fanom Marvela jako Red Guardian, nie kryje ekscytacji nadchodzącym widowiskiem „Avengers: Doomsday”. Aktor, który wcześniej wystąpił w „Czarnej Wdowie”, serialu „A gdyby...?” oraz tegorocznym „Thunderbolts*”, zdradził, że skala nowej produkcji całkowicie go zaskoczyła.
David Harbour zachwycony pracą nad „Avengers: Doomsday”: „Nigdy nie widziałem czegoś podobnego”
W rozmowie ze Screen Rant podczas Rose City Comic Con, Harbour porównał pracę na planie do doświadczeń z największych hitów Marvela sprzed lat. „Nie byłem nawet przekonany, gdy zaczynaliśmy, a teraz wiem, że ten film będzie naprawdę świetny. Bracia Russo mają w sobie coś wyjątkowego. Nie do końca rozumiem, jak oni to robią, ale po prostu wiedzą, jak tworzyć takie filmy” – powiedział.
Aktor podkreślił, że duet reżyserski Joe i Anthony Russo potrafi łączyć różne warstwy narracji: „Myślę, że co było widać w Wojnie bohaterów i Wojnie bez granic – jest coś wyjątkowego w sposobie, w jaki oni potrafią połączyć warstwy komedii, dramatu, niespodzianek, ogromnego rozmachu i epickości. To jest po prostu niesamowite” – mówił dalej Harbour. „Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie byłem na takim planie filmowym. Nigdy nie widziałem czegoś podobnego”.– dodał.
Sprawdź też: Legolas powróci w nowym „Władcy Pierścieni”? Orlando Bloom odpowiada
Harbour zdradził również, że sama skala przedsięwzięcia robi kolosalne wrażenie: „Widzieliście te krzesła. Każdy z tych aktorów i każda z aktorek ma własną przyczepę. To jest wręcz szaleństwo rozejrzeć się dookoła i pomyśleć: Boże, naprawdę jestem w tym filmie. A tamten właśnie wygłasza swoją kwestię. To wszystko ma gigantyczną skalę”.
Premiera „Avengers: Doomsday” zaplanowana jest na 18 grudnia 2026 roku.
źródło: Comicbookmovie/zdj. Marvel