Finał „Sukcesji” będzie jak film. Ostatni odcinek to najdłuższa odsłona serialu
„Sukcesja” powoli zbliża się do końca. Jeszcze w tym miesiącu poznamy zwieńczenie dramatycznej sagi rodziny Royów i wszystko wskazuje, że hitowa produkcja HBO pożegna się z nami w dosłownie wielkim stylu. Poznaliśmy czas trwania finałowego odcinka – takiego finału „Sukcesji” jeszcze nie było.
„Sukcesja” zakończy się filmowym odcinkiem
O zakończeniu serialu w nowym wywiadzie opowiedział nagrodzony statuetką Emmy kompozytor ścieżki dźwiękowej, Nicholas Britell. Z rozmowy na łamach Variety dowiedzieliśmy się, że twórcy „Sukcesji” zamierzają rozstać się z dziedzicami medialnego konglomeratu Waystar Royco w ramach odcinka w formacie pełnometrażowym. „Finał trwa 90 minut” – wyjawił artysta – „to naprawdę potężny odcinek. Jest jak film”. Przypomnijmy, że do tej pory najdłuższe odsłony „Sukcesji” mierzyły sobie niewiele ponad godzinę.
Sprawdź też: „To była najbardziej dziwaczna rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem” – Antony Starr zapowiada 4. sezon „The Boys”
Za kamerą odcinka stanął producent wykonawczy serialu, Mark Mylod. Amerykańską premierę zaplanowano już na 28 maja. Przypomnijmy jednak, że do tego czasu otrzymamy jeszcze trzy odcinki czwartego sezonu, reżyserowane przez Shari Springer Berman, Roberta Pulciniego oraz Andrija Parekha. Najbliższy rozdział, zatutułowany „Tailgate Party”, zadebiutuje w Stanach Zjednoczonych już 7 maja. W tym miejscu zobaczycie zwiastun i harmonogram premiery.
Źródło: Variety / zdj. HBO