Hugh Jackman opowiada o relacji Deadpoola i Wolverine’a w trzecim filmie serii. „Nienawidzimy się nawzajem”

Od czasu wrześniowych doniesień o wielkim powrocie Hugh Jackmana do roli Wolverine'a, w ramach widowiska „Deadpool 3”, nie otrzymaliśmy o fabule filmu żadnych dodatkowych informacji. Teraz Jackman udzielił w sieci nowego wywiadu, w którym zasugerował, jak będzie wyglądała ekranowa relacja Najemnika z Nawijką i kultowego Rosomaka

„Nienawidzimy się nawzajem” – usłyszeliśmy w rozmowie z gwiazdorem „Logana”. Choć kinowy debiut „Deadpoola 3” zaplanowano dopiero na 8 listopada 2024 roku, Jackman opisał koncepcję na dynamikę wymarzonego duetu fanów MCU jako wymagającą – dla obu stron. Oto co aktor miał do powiedzenia na łamach ostatniego odcinka podcastu Empire Film:

Jak mógłbym zaklasyfikować [ich relację]? Jeżeli dziesięć miałoby oznaczać, że są z sobą blisko, a zero – że wcale, to musiałbym powiedzieć, że [nasza relacja] to zero. Jesteśmy kompletnymi przeciwieństwami. Nienawidzimy się nawzajem. Mówię to tylko z mojej perspektywy. [Deadpool] działa [Loganowi] na nerwy. [Logan] wolałby znaleźć się w odległości miliona mil od niego – w przeciwnym razie wie, że skończy się to na daniu mu po gębie. Na nieszczęście dla niego, nie ma możliwości by w tym filmie [mój bohater] znalazł się na milion mil od [Deadpoola] więc będę mu dawał po gębie. Sporo. 

Jackman nie wyjawił wprawdzie żadnych dodatkowych szczegółów o okolicznościach, w jakich dojdzie do pierwszego spotkania Deadpoola i Wolverine'a, ale w osobnym wywiadzie aktor podkreślił, że nic z tego, co zobaczymy na ekranie, nie będzie kłóciło się z wersją jego postaci z „Logana”, filmu z 2017 roku w reżyserii Jamesa Mangolda. Przypomnijmy, że w tamtej produkcji, rozgrywającej się w nieodległej przyszłości, postać grana przez Jackmana została uśmiercona. 

To wszystko kwestia tego mechanizmu, którym operują w Marvelu – poruszania się pomiędzy różnymi liniami czasowymi. Możemy powrócić bo wiesz, zezwala na to nauka. Nie musimy mieszać się w świat „Logana” i ta kwestia była dla mnie naprawdę istotna. Dla fanów pewnie też. 

Przypomnijmy, że w prace nad historią do filmu zaangażowani zostali ostatnio scenarzyści Rhett Reese i Paul Wernick pracujący przy dwóch pierwszych częściach serii. Wcześniej przygotowaniem scenariusza do filmu „Deadpool 3” zajmowały się siostry Wendy Molyneux i Lizzie Molyneux-Loeglin pracujące przy animowanych produkcjach „Bob's Burgers”, „The Megan Mullally Show” i „The Great North”. Za kamerą filmu, którego główną gwiazdą raz jeszcze będzie Ryan Reynolds, stanie Shawn Levy („Projekt Adam”). Prace zdjęciowe mają ruszyć w maju przyszłego roku

Źródło: Variety / zdj. Disney