James Cameron sprawdził, czy Jack mógł przeżyć na drzwiach z Titanica. Znamy datę premiery specjalnego dokumentu

James Cameron zapowiedział niedawno, że zamierza odnieść się do kontrowersji otaczającej jedno z jego klasycznych widowisk. Chodzi o „Titanica” i słynną scenę śmierci Jacka Dawsona, granego przez Leonarda DiCaprio. Odnosząc się do dyskusji o dryfujących drzwiach, które zdaniem wielu fanów spokojnie pomieściłyby dwójkę zakochanych rozbitków, Cameron potwierdził, że w przygotowaniach znajduje się film dokumentalny mający raz na zawsze tę kwestię zaadresować. Teraz poznaliśmy datę premiery. 

Przypomnijmy, że w końcówce ubiegłego roku, w rozmowie z serwisem Postmedia, Cameron bronił zakończenia „Titanica”, w którym Rose (Kate Winslet) wymienia czułe pożegnanie ze swoim kochankiem, Jackiem, gdy ten zamarza w lodowatych wodach Atlantyku. Bohaterka znajdująca się wówczas na drzwiach urwanych z tonącego parowca mogła z łatwością odsunąć się na bok i zrobić dla swojego ukochanego nieco miejsca – a przynajmniej tak od lat twierdzili fani „Titanica”. 

James Cameron twierdzi, że śmierci Jacka nie dało się uniknąć i nie wynika ona wyłącznie z potrzeb fabuły „Titanica”. „Wykonaliśmy naukowe badania, by móc raz na zawsze złożyć tę sprawę w grobie i przekłuć jej serce kołkiem” – przekonywał dwa miesiące temu reżyser. „Od czasu premiery wykonaliśmy kompleksową analizę kryminalistyczną z udziałem eksperta od hipotermii, który odtworzył dla nas tratwę z filmu”.

Sprawdź też: „Titanic” wraca na duży ekran. Zwiastun i data powrotu do polskich kin

Cameron zapowiedział wówczas, że w przygotowaniach znajduje się specjalny materiał dokumentalny mający przedstawić fanom naukowe ustalenia w sprawie: „Nakręciliśmy nawet krótki dokument, który zadebiutuje w lutym. Zatrudniliśmy dwójkę kaskaderów o tej samej masie ciała, co Kate i Leo, umieściliśmy czujniki – i na nich i wewnątrz nich. Umieściliśmy ich w lodowatej wodzie i przetestowaliśmy, czy zdołaliby przetrwać, stosując wiele metod. Odpowiedź brzmi: nie, nie było możliwości, by oboje mogli przetrwać. Przeżyć mogło tylko jedno z nich”.

Teraz o wynikach badania przeprowadzonego przez ekipę Camerona będzie mogła przekonać się sama widownia. Zapowiedziano, że dokument noszący tytuł „Titanic: 25 Years Later With James Cameron” już w najbliższą niedzielę, 5 lutego, trafi za oceanem do ramówki National Geographic. Dzień po premierowej emisji zasili natomiast ofertę platformy streamingowej Hulu. Możemy założyć, że na jakimś etapie film będą mogli zobaczyć widzowie Disney+, ale na chwilę obecną nie potwierdzono jeszcze, czy i kiedy do tego dojdzie. 

Źródło: Toronto Sun / zdj. Disney