Na ten serial czekaliśmy! Adaptacja wielkiego bestsellera już podbija platformę Max!

Polacy w końcu mogą nadrobić hitowy serial „Ścieżki na daleką północ”, który powstał dla Prime Video, ale w rodzimym streamingu pokazał go Max. Premiera była zaledwie w czwartek i dramat rozgrywający się podczas II wojny światowej już trafił na toplistę platformy. O czym jest i czy warto go obejrzeć?

„Ścieżki na daleką północ” już w ofercie Max! Serial trafił do TOP 10

Pięcioodcinkowy romans wojenny „Ścieżki na daleką północ” z główną rolą Jacoba Elordiego, którego znacie z „Euforii” i „Saltburn”, zadebiutował w usłudze Max z pierwszym odcinkiem. Na następne widzowie platformy będą musieli czekać. Premiera będzie w każdy czwartek. A o czym opowiada?

„Rok 1943. Przebywający w ukrytym w dżungli japońskim obozie jenieckim podpułkownik Dorrigo Evans nieustannie wraca myślami do romansu sprzed dwóch lat z Amy Mulvaney, żoną swojego wuja. To wspomnienie podtrzymuje go w walce o życie w świecie opanowanym przez śmierć. Jeńcy wykorzystywani są jako niewolnicza siła robocza do budowy kolei birmańskiej” – napisano w opisie serialu, będącego adaptacją bestsellerowej powieści Richarda Flanagana, laureata Nagrody Bookera.

 

 „Młody Dorrigo Evans, który posiada wykształcenie medyczne robi wszystko, żeby w tych skrajnie trudnych warunkach pomóc swoim współtowarzyszom. Codziennie musi walczyć o los podlegających mu żołnierzy zmagającymi się z głodem, chorobami i przemocą. Pewnego dnia otrzymuje list, który zmieni jego życie na zawsze”.

Sprawdź też: Marvel nie chce zapłacić Jeremy'emu Rennerowi. Drugi sezon „Hawkeye'a” nie powstanie?

Jeśli wierzyć zagranicznym krytykom, miniserial to absolutnie niezwykłe osiągnięcie platformy twórców zatrudnionych na zlecenie Prime Video. Produkcja cieszy się rzadko spotykanym idealnym wynikiem 100% pozytywnych głosów w serwisie Rotten Tomatoes na podstawie 23 głosów. BBC opisało produkcję jako „niezwykle autentyczne przedstawienie wojny, które zbudowano na fundamencie wyrafinowanego artyzmu”.

Na łamach Decidera napisano z kolei, że serial to zarazem potężne i wstrząsające studium wojny i bardzo dogłębne studium charakteru. „Nigdy nie powątpiewa się w realizm serialu i we współczucie, na którym się opiera. Mniej chodzi tu o pokazanie teatru wojny, ale skazę, którą zostawia na psychice” – napisano o „Ścieżkach na daleką północ” z kolei w serwisie Guardian. 

Źródło: Rotten Tomatoes / zdj. Max