Pacino, Travolta i Mortensen w nowym filmie o zabójstwie Kennedy’ego. Za kamerą laureat Pulitzera

Hollywood powraca do tematu zabójstwa Johna F. Kennedy'ego! Otrzymaliśmy właśnie nowe informacje o filmie planowanym przez Davida Mameta, nagrodzonego nagrodą Pulitzera dramaturga i scenarzystę mającego w dorobku między innymi tekst do słynnego „Werdyktu” Sidneya Lumeta. Obsada projektu zatytułowanego „Assassination” robi wrażenie.

Pacino, Travolta i Mortensen zagrają w filmie o zabójstwie Kennedy’ego

Zgodnie z ubiegłorocznymi zapowiedziami produkcja przedstawi okoliczności zabójstwa 35. prezydenta Stanów Zjednoczonych na tle jego rzekomych powiązań z chicagowską mafią. Według części teorii spiskowych za zorganizowanie zamachu na Kennedy'ego odpowiadał Sam „Momo” Giancana, będący do połowy lat 60. liderem organizacji przestępczych w stanie Illinois. Do zastrzelenia prezydenta miało dojść w ramach zemsty za działania wymierzone w interesy Giancany. Ta sama teoria zakłada też, że mafia wspomogła JFK w zwyciężeniu wyborów trzy lata wcześniej. „Assassination” ma skupić się na wydarzeniach ostatnich 48 godzin życia Kennedy'ego i odsłonić nowe, nieujawnione wcześniej okoliczności wskazujące na szerszą konspirację otoczajacą śmierć prezydenta. Co ciekawe, za scenariusz filmu odpowiada Nicholas Celozzi, krewny Sama Giancany. Film zainspirowały informacje, które Celozziemu przekazał zmarły od tego czasu brat gangstera. Poprawki na tekst naniósł sam Mamet.

Wraz ze zbliżającym się Festiwalem Filmowym w Cannes, w którym projekt zostanie przedstawiony zainteresowanym dystrybutorom, poznaliśmy nowe informacje o obsadzie. W filmie mają pojawić się Al Pacino („Hunters”), Viggo Mortensen („Green Book”), John Travolta („Pulp Fiction”), Shia LaBeouf („Słodziak”), Rebecca Pidgeon („Skok”) oraz Courtney Love („Skandalista Larry Flynt”). W realizację zaangażowany będzie operator Robert Elswitt, mający w dorobku celebrowane „Aż poleje się krew” Paula Thomasa Andersona. Produkują Corey Large („Coś za mną chodzi”) oraz Celozzi.

Sprawdź też: Walczył z UFO, teraz będzie zmagał się z ogromnym tornadem. Brandon Perea w obsadzie sequela „Twistera”

Warto przypomnieć, że o teorii wskazującej na udział mafii w śmierci Johna Kennedy'ego wspomniał też Oliver Stone w kultowym thrillerze „JFK” z Kevinem Costnerem. W ubiegłym roku o scenariuszu Celozziego pisano na łamach Deadline'u, że miał on na nowo przebudzić zainteresowanie Davida Mameta sprawą zamachu. Dwukrotnie nominowany do statuetki Oscara scenarzysta wyjawił wówczas, że dziesięć lat wcześniej planował realizację filmu o Kennedym. Popchnął go do tego sceptycyzm, który odczuwał wobec tak zwanego filmu Zaprudera, jedynego nagrania przedstawiającego ostatnie chwile 35. prezydenta USA. „Napisałem wtedy naprawdę dobry tekst na podstawie filmu Zaprudera” – wyjaśnił w rozmowie. „Cate Blanchett miała pojawić się w obsadzie, byliśmy gotowi do wejścia na plan, ale odebrano nam finansowanie (...) Do sięgnięcia po nagranie Zaprudera zainspirował mnie fakt, że brakuje w nim paru klatek. Naprawdę brakuje. A jedna została zmodyfikowana. (...) Dlaczego?”. „Nick przesłał mi scenariusz i jest naprawdę dobry. Wszystko od podszewki, coś w stylu tego, co Francis Coppola i Mario Puzo zrobili z Ojcem chrzestnym” – dodał reżyser.

źródło: Deadline / zdj. Saban / Amazon Prime / Universal Pictures