Totalna porażka czy zaskoczenie roku? „Śnieżka” z pierwszymi opiniami!
W Los Angeles odbyła się premiera aktorskiej wersji „Królewny Śnieżki” Disneya. Film, który od miesięcy budził kontrowersje, spotkał się z zaskakująco pozytywnym odbiorem w mediach społecznościowych.
Pierwsze reakcje mediów są zaskakująco pozytywne
Wielu widzów chwali Rachel Zegler, odtwarzającą główną rolę, oraz Gal Gadot jako Złą Królową określając film jako „zaskakująco udany”. Paul Klein z Film Hound również przyznał, że seans był przyjemnym doświadczeniem, choć skrytykował decyzję o użyciu komputerowo generowanych krasnoludków. Podobnie Christopher Mills („Christopher Rates It”) uznał, że film „oddaje magię animacji z 1937 roku” , chwaląc muzykę i scenariusz Erin Cressidy Wilson.
Pozytywne opinie wyraził także Skyler Shuler z Disinsider „To czysta magia Disneya! Wiele osób uzna to za swój ulubiony aktorski remake” – napisał Shuler. Nie zabrakło jednak głosów krytycznych. Carl Kaka z Future of the Force skrytykował zmiany w fabule i tekstach piosenek oraz uznał Zegler za słaby wybór do roli Śnieżki.
Produkcja w reżyserii Marca Webba miała trudną drogę na ekrany, stając się celem olbrzymiej krytyki. Disney ograniczył działania promocyjne – na premierze nie było tradycyjnego czerwonego dywanu ani rozmów z mediami. Wypowiedzi Martina Klebby, który podkłada głos pod Gbura, wskazują, że studio obawiało się negatywnego odbioru ze strony różnych grup społecznych. Mimo że pierwsze reakcje są w większości zaskakująco pozytywne, warto pamiętać, że często znacznie różnią się one od późniejszych, pełnych recenzji.
Niektóre z pierwszych reakcji mediów znajdują się poniżej:
Słuchajcie, martwiłem się, ale pozwólcie, że to powiem – Śnieżka to CZYSTA DISNEYSKA MAGIA!
To będzie jeden z ulubionych remaków live-action dla wielu osób.
Rachel Zegler to prawdziwa supernowa w roli Królewny Śnieżki, wspaniale oddająca wdzięk i łagodność oryginalnej księżniczki Disneya. To wizualna uczta z zapierającymi dech w piersiach nowymi numerami muzycznymi i, oczywiście, dziesiątkami czarujących animowanych zwierząt. Scenariusz mądrze nadaje bohaterce nową głębię, ukazując jej gorące pragnienie, by stać się przywódczynią, w którą wierzył jej ojciec, oraz historię miłosną słodką jak szarlotka.
Rachel Zegler ZACHWYCA w Śnieżce, jej wokalny talent, jakby stworzony przez bogów, wnosi magię, urok i piękno do tej odświeżonej reinterpretacji klasyka Disneya z 1937 roku. Gal Gadot z kolei serwuje bajecznie przerysowaną i pełną wdzięku kreację Złej Królowej! Marc Webb dostarcza wizualnej uczty, wspieranej przez mocny scenariusz Erin Cressidy Wilson oraz olśniewające, porywające oryginalne piosenki Bena Paseka i Justina Paula, które przemawiają zarówno do świata przedstawionego, jak i do podróży bohaterów.
Mimo że remake Królewny Śnieżki stał się workiem do bicia w internecie, Disneyowi udało się stworzyć w dużej mierze udany film! Rachel Zegler to prawdziwa gwiazda, (większość) nowych piosenek jest chwytliwa i pięknie wykonana, a warstwa wizualna zachwyca bogactwem i żywymi kolorami. Gal Gadot miała przepiękne suknie.
Choć Gal Gadot świetnie wypada jako Zła Królowa, Śnieżka nie jest udanym remakiem animowanego klasyka.
Rachel Zegler to słaba Królewna Śnieżka, zmiany w fabule i tekstach piosenek są fatalne, niektóre efekty specjalne nie zachwycają, a cały film do mnie nie trafił.
Ogromna szkoda.
Może tego pożałuję, ale Śnieżka jest całkiem solidna. Naprawdę podobały mi się numery muzyczne, zwłaszcza otwierająca scena i złowieszczy hit Królowej. Zegler świetnie wypadła w roli głównej, a Gadot była naprawdę zabawna. To tak naprawdę CGI-krasnale psują film – ta decyzja jest kompletnie niezrozumiała.
Największą niespodzianką 2025 roku jest to, że najbardziej „kontrowersyjny” i najbardziej znienawidzony film roku okazuje się całkiem udanym remake’iem aktorskim.#Śnieżka to nie tylko jeden z najlepszych aktorskich remake’ów Disneya od lat, ale także film, który na nowo oddaje magię animacji z 1937 roku. Rachel Zegler JEST Królewną Śnieżką i daje naprawdę czarującą kreację. Numery muzyczne są niezapomniane, wizualna strona (pomijając niepokojąco wyglądających krasnoludków) jest zachwycająca, a scenariusz Erin Cressidy Wilson nadaje temu światu głębię, której nawet nie wiedziałem, że potrzebuję.