W Disneylandzie znowu pojawił się Jack Sparrow. Tłumy na uruchomieniu popularnej atrakcji
Po kilkumiesięcznej przerwie Disneylandzie wznowiono działanie popularnej atrakcji dedykowanej fanom „Piratów z Karaibów”. Integralną częścią kolejki ponownie stał się także kapitan Jack Sparrow, którego w filmach grał Johnny Depp.
Początki atrakcji pod tytułem „Piraci z Karaibów” sięgają jeszcze 1967 roku, kiedy uruchomiono ją w oryginalnym Disneylandzie, w Anaheim w Kalifornii. Była to ostatnia konstrukcja, która została osobiście wymyślona i nadzorowana przez Walta Disneya, który zmarł zaledwie trzy miesiące przed jej otwarciem. W 1973 roku atrakcję uruchomiono w Magic Kingdom of Walt Disney World na Florydzie, a w kolejnych latach pojawiła się także w Tokio i Paryżu. Atrakcja stanowiła inspirację dla filmowej serii o Piratach z Karaibów, których pierwsza część debiutowała w 2003 roku. Trzy lat później Disney wprowadził postacie z filmów do swoich atrakcji w Disneylandzie na całym świecie. W marcu tego roku atrakcja została zamknięta ze względu na remont, co wywołało falę spekulacji na temat ewentualnego usunięcia z niej kapitana Jacka Sparrowa. Bohater znalazł się na celowniku niektórych grup po tym, jak grający go w filmach Johnny Depp został oskarżony przez swoją byłą żonę o przemoc domową.
Wyrok, który zapadł w sprawie o zniesławienie, wytoczonej Amber Heard przez Deppa, sprawił, że aktor został oczyszczony z zarzutów. Jak na razie nie mamy żadnych oficjalnych informacji na temat ewentualnych zakusów studia na ponowne zatrudnienie Deppa do roli Jacka Sparrowa, ale wiemy na pewno, że Disney nie wykorzystał trwającego kilka miesięcy remontu do usunięcia najpopularniejszej postaci z filmowej serii ze swojej atrakcji. Jack Sparrow cały czas stanowi integralną część kolejki, a w pierwszym dniu po jej ponownym uruchomieniu była ona wyjątkowo mocno oblegana przez fanów.
Sprawdź też: Johnny Depp zagra w kolejnej części „Piratów z Karaibów”? Były dyrektor Disneya nie ma wątpliwości.
zdj. Disney