„West Side Story” kolejnym filmem Disneya bez premiery na Bliskim Wschodzie z powodu LGBT+

W najbliższy piątek na ekranach kin w kilkudziesięciu krajach świata zadebiutuje nowa wersja musicalu „West Side Story”. Produkcja wyreżyserowana przez Stevena Spielberga nie zostanie jednak pokazana w niektórych krajach z regionu Zatoki Perskiej. Te same kraje kilka tygodni temu nie zdecydowały się także na wyświetlanie superbohaterskiej produkcji „Eternals”.

Film „West Side Story” podzieli los superbohaterskiego widowiska Marvela i nie doczeka się premiery w Arabii Saudyjskiej, Kuwejcie, Bahrajnie, Omanie, Katarze i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Oficjalny powód tej decyzji nie został potwierdzony, ale wszystko wskazuje na to, że ponownie kością niezgody pomiędzy Disneyem i miejscowymi cenzorami był wątek LGBT+. W przypadku nowej wersji klasycznego musicalu dotyczy on postaci o pseudonimie Anybodys przedstawionej jako osoba transpłciowa. Mówi się, że w ArabiiSaudyjskiej oraz Kuwejcie film od razu nie został dopuszczony do dystrybucji, a przedstawiciele pozostałych krajów zwrócili się do Disneya z wnioskiem o wycięcie niektórych fragmentów. Studio podobnie, jak w przypadku „Eternals” odmówiło ingerowania w kinową wersję filmu.

W główną bohaterkę nowego „West Side Story” wciela się Rachel Zegler, a Tony'ego odgrywa Ansel Elgort. Obok nich w obsadzie obecni są jeszcze Ezra MenasBen CookSean Harrison Jones, Mike Faist, Patrick Higgins, David Alvarez, Julius Anthony Rubio, Ricardo Zayas, Josh Andres Rivera, Sebastian Serra i Carlos Sanchez Falu

źródło: deadline.com / zdj. 20th Century Studios