Wiemy już, czy w nowym filmie o Predatorze pojawia się Obcy!
Zbliżająca się kinowa premiera filmu „Predator: Badlands” sprawia, że fani coraz mocniej zastanawiają się nad tym, czy w filmie pojawi się Ksenomorf i czy produkcja jest w jakiś sposób zapowiedzią wyczekiwanego przez widzów crossovera „Obcy kontra Predator”? Zamy już odpowiedź.
Czy w nowym filmie o Predatorze pojawia się Obcy?
Teraz gdy odbyły się pierwsze przedpremierowe pokazy „Predator: Strefa zagrożenia”, w końcu znamy odpowiedź i wiemy, już, czy Obcy pojawia się w nowym filmie o Predatorze. Cóż, może to rozczarować wielu fanów, ale pomimo plotek i pobożnych życzeń fanów, w „Predator: Badlands” nie pojawiają się ksenomorfy. Film nie zawiera również żadnych bezpośrednich zapowiedzi crossovera „Obcy kontra Predator”. Według wstępnych doniesień, „Strefa zagrożenia” jest filmem samodzielnym, co było wyborem reżysera Dana Trachtenberga, który wcześniej ożywił serię filmem „Prey” z 2022 roku.
Sam Trachtenberg niedawno potwierdził tę decyzję, wyjaśniając: „W tym filmie nie ma ksenomorfa. Ale dla mnie to czyni go bardziej ekscytującym. Nie angażujemy [serii Obcy] tylko po to, by zmiksować figurki. Są świetne, organiczne powody fabularne, dla których Weyland-Yutani pojawił się w tym filmie”.
Sprawdź też: Dwa filmy science fiction podbijają HBO Max! W obsadzie same gwiazdy kina!
Film zawiera jednak nawiązanie do szerszej mitologii Obcego/Predatora poprzez wprowadzenie Thei, androida Weyland-Yutani granego przez Elle Fanning. Trachtenberg zasugerował, że jej rola jest kluczowa dla emocjonalnego i tematycznego rdzenia historii: „Thea jest na Gennie od jakiegoś czasu, widząc rzeczy, których normalnie by nie widziała. Chłonie wszystkie te nowe informacje i jest też zepsuta, więc bardzo różni się od innych androidów”.
Akcja filmu „Predator: Strefa zagrożenia”, rozgrywająca się na odległej planecie opowiada historię młodego Predatora (Dimitrius Schuster-Koloamatangi) wygnanego ze swojego klanu. Kiedy nawiązuje on nietypową więź z Theą, oboje wyruszają w niebezpieczną podróż przez bezlitosny krajobraz. Wspólna podróż wystawi ich na próbę i zakwestionuje ich rozumienie tego, co znaczy być łowcą i człowiekiem. Chociaż „Badlands” nie pokazuje nam Ksenomorfa, to nie oznacza wcale, że szersze uniwersum Predatora i Obcego stoi w miejscu. Trachtenberg zasugerował, że przyszłe historie mogą stopniowo rozszerzać mitologię – być może nawet przygotowując grunt pod przyszłe odrodzenie serii „Obcy kontra Predator”.
zdj. Disney