Co dalej z bohaterkami „Seksu w wielkim mieście”? Szef HBO Max o 2. sezonie „I tak po prostu…”
Dziesięcioodcinkowy revival „Seksu w wielkim mieście” dobiegł końca na początku tego miesiąca, ale HBO Max może nie być gotowe, by na dobre pożegnać się z Carrie Bradshaw i jej przyjaciółkami. Możliwość nakręcenia drugiego sezonu omówił właśnie szef oryginalnej oferty tej platformy streamingowej, Casey Bloys.
Serial „I tak po prostu…” pokazał widzom zupełnie nowy rozdział w życiu Carrie (Sarah Jessica Parker), Mirandy (Cynthia Nixon) i Charlotte (Kristin Davis), które najpierw próbowały radzić sobie ze skomplikowaną rzeczywistością, gdy miały po trzydzieści kilka lat, ale przed dobrze znanymi problemami stanęły również dwie dekady później.
W nowej rozmowie Casey Bloys przyznał, że bohaterki kontynuacji „Seksu w wielkim” mieście mogą powrócić w drugim sezonie. Szef HBO Max jest wręcz zdania, że prędzej czy później dojdzie do realizacji następnych odcinków, ale decyzje tę uzależnia od twórcy serialu, Michaela Patricka i głównej gwiazdy, Sarah Jessiki Parker.
To zależy od (...) [nich] – od tego czy znajdą historię, której opowiedzenie mogłoby im się spodobać. Myślę, ze powstanie [drugi sezon], ale to oni muszą omówić temat i upewnić się, że chcą zabrać się za to raz jeszcze. To duże zobowiązanie. Czekamy aż przyjdą do nas i dadzą nam znać co wykombinowali. Ale mam w tej kwestii dobre przeczucia.
Sprawdź też: Czwarty sezon „Detektywa” z szansą na powstanie. Co z oryginalnym twórcą serii?
W tej samej rozmowie Bloys omówił główną kontrowersję tego sezonu „I tak po prostu...”. Mowa tu o zarzutach przemocy seksualnej krążących wokół Chrisa Notha (grającego w serialu postać znaną jako Mr Big), które pojawiły się, gdy serial znajdował się na etapie montażu. W efekcie jego postać została wycięta z finałowego odcinka.
[Ekipa] była w trakcie prac montażowych, gdy to wszystko wyszło na jaw. Na szczęście nie musieliśmy mieć jego postaci w tej scenie. Widzieliście już ostatni odcinek więc wiecie, że nie wpłynęło to zanadto na nasz serial. To była łatwa decyzja bo... cóż, jego postać jest martwa i nie planujemy robić do niej żadnych retrospekcji. [Jego nieobecność] na pewno nie wpłynie na drugi sezon.
Kim Cattrall nie powróci w ewentualnej kontynuacji „Seksu w wielkim mieście”
Obok wykreślenia z obsady Notha, widzowie nie mają też co liczyć na ponowne spotkanie z Samanthą Jones, graną przez Kim Cattrall. Szanse na powrót postaci, której zabrakło w „I tak po prostu...” są bardzo małe:
Nie sądzę [by miała powrócić]. Myślę, że [jej nieobecność] została znakomicie i bardzo delikatnie zaadresowana [w pierwszym sezonie]. Nie oczekuję, że dojdzie to rozmów [z aktorką].
Więcej o konflikcie Sarah Jessiki Parker z Kim Cattrall, który niebezpośrednio przyczynił się do nieobecności tej aktorki w obsadzie „I tak po prostu...” przeczytacie w tym miejscu. Z kolei tutaj opisaliśmy kontrowersję związaną z Chrisem Nothem.
Źródło: Deadline / zdj. HBO Max