„Blue Beetle” ze scenami po napisach. Czy warto zostać w kinie do samego końca?
W kinach możemy oglądać już najnowsze superbohaterskie widowisko DC Comics. Czy w filmie „Blue Beetle” znalazły się sceny po napisach i czy warto zostać na sali do końca? Odpowiedzi znajdziecie poniżej.
Czy w filmie „Blue Beetle” jest scena po napisach?
W najnowszej produkcji DC Comics, którą od piątku możecie oglądać w kinach, znajdziemy dwie sceny po napisach. Pierwsza z nich zostanie wyświetlona po pierwszej części napisów końcowych i to ona jest przede wszystkim tą sceną, dla której warto zostać w kinie nieco dłużej. Na drugą scenę po napisach będziecie musieli poczekać aż do samego końca napisów, czyli do momentu, aż ekran zdąży przedstawić Wam każde z nazwisk pracujących przy projekcie. Jeśli jednak nie należycie do perfekcjonistów, którzy muszą obejrzeć w kinie każdą scenę po napisach, to drugą z nich możecie sobie w przypadku „Blue Beetle” z czystym sumieniem odpuścić. Ostatnia scena jest zabawną, animowaną wstawką skierowaną głównie do latynoskiej części widowni – stanowi swoisty hołd dla bohatera z meksykańskiej produkcji z lat 70. ubiegłego wieku.
Nieco bardziej przyjazna dla widza jest z kolei pierwsza ze scen, ale i w tym wypadku do jej zrozumienia przydałaby się wiedza z komiksowego zakątka DC. Nie wdając się w SPOILERY, możemy jedynie powiedzieć, że scena ma za zadanie zapowiadać kontynuację „Blue Beetle” i pojawienie się innej wersji tytułowego herosa. Wydaje się jednak bardzo małoprawdopodobne, aby studio Warner Bros. zdecydowało się na stworzenie drugiej części swojego nowego filmu. Więcej o powodach możecie przeczytać w tym artykule na Filmożercach.
Koniecznie sprawdź też:
- To się naprawdę dzieje! Dwa LEGENDARNE seriale HBO trafią na Netflix!
- „Oppenheimer” dokonał spektakularnego wyczynu w kinach. Nokaut na konkurencji
- To najlepsza komiksowa produkcja Marvela od lat. Właśnie trafiła na VOD!
- Serial „The Last Of Us” będzie miał jeszcze więcej sezonów! Czy to ona zagra Abby?
- „Blue Beetle” lepszy od „Flasha”? Recenzje zapowiadają całkiem udany powrót do DCEU
zdj. Warner Bros.