Chcieli nakręcić najbardziej szaloną scenę w historii kina. By to zrobić podpalili Chrisa Hemswortha

Wszystko wskazuje na to, że film „Tyler Rake 2” przebije brawurową reżyserię i śmiałą aranżację scen walki z hitowego poprzednika, który trzy lata temu debiutował na Netfliksie. Twórcy nadchodzącego sequela otwarcie mówią o tym, iż usiłowali nakręcić najbardziej szaloną scenę w historii kina. By tego dokonać, gwiazdor cyklu Chris Hemsworth musiał spełnić ekscentryczne wymagania.

Czy „Tyler Rake 2” okaże się lepszy od poprzednika? Premiera już za miesiąc

Debiutujący przed trzema laty film „Tyler Rake: Ocalenie” stał się jednym z największych hitów w historii Netfliksa w znacznej mierze dzięki spektakularnym sekwencjom akcji i pracy kaskaderskiej. Twórcy projektu bynajmniej nie osiadają na laurach. Powracający na stanowiska reżyserskie i scenopisarskie kolejno Sam Hargrave i Joe Russo mieli jeden cel — zrealizować coś, czego widownia nie zapomni (czytaj: podpalić głównego bohatera).

Fragment wspomnianej ognistej sekwencji zapowiedziano zresztą w ociekającym adrenaliną zwiastunie filmu z minionego miesiąca. Cytowana scena składa obietnicę imponującego widowiska nakręconego w jednym ujęciu z pokaźną ilością statystów. O tym, czy twórcom uda się zaszokować widownię przekonamy się już w przyszłym miesiącu, a teraz możemy dowiedzieć się, jak doszło do rzeczonego mastershota

Widok palącego się Chrisa Hemswortha, który spuszcza łomot grupie więźniów w śniegu, był dla mnie czymś, obok czego nie mogłem przejść obojętnie. Czapki z głów dla Chrisa. To nie był ogień CGI. A on musiał to robić to w kółko. Nie znam wielu ludzi, nie wspominając już o hollywoodzkich gwiazdach, które pozwoliłyby ci podpalić się przed kamerą.

Sprawdź też: „McGregor Forever” z pełnym zwiastunem od Netfliksa. Kiedy premiera serialu o największym gwiazdorze UFC?

Powyższe słowa należą do Hargrave'a, reżysera filmu i byłego kaskadera, dla którego podobne wyczyny były przez lata chlebem powszednim. Amerykanin jest znany przede wszystkim ze współpracy z duetem braci Russo, z którym tworzył wiele filmów schodzących w skład Filmowego Uniwersum Marvela. Wśród projektów podpisanych jego nazwiskiem znajdziemy m.in. „Avengers: Wojna bez granic” i „Koniec gry”, „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów” czy trzy z czterech części „Igrzysk Śmierci”.

Przygotowaliśmy dla Chrisa kilka różnych kurtek, z najróżniejszymi warstwami. Podpaliliśmy go, a on przez całą noc tłukł kolejnych facetów. To było niesamowite do oglądania.

O czym opowie film „Tyler Rake 2”? Obsada i twórcy akcyjniaka Netfliksa

chris-hemswort-na-zdjeciu-z-filmu-tyler-rake-2.jpeg

Jeśli wierzyć słowom twórcy hitu Netfliksa „Tyler Rake 2” rzeczywiście zapowiada się jako jeden z ciekawszych tytułów streamera nadchodzących tygodni. Co w takim razie zobaczymy w sequelu? Po wydarzeniach z „jedynki”, które niemal kosztowały protagonistę życie, australijski najemnik powróci, by wykonać zupełnie nowe zadanie. Tym razem Rake będzie musiał uwolnić z więzienia udręczoną rodzinę bezwzględnego gruzińskiego gangstera.  

Wraz z gwiazdorem filmów Marvela obsadę „Tyler Rake 2” tworzą m.in. Adam Bessa („Mosul”), Olga Kurylenko („Czarna Wdowa”), Daniel Bernhardt („Matrix Zmartwychwstania”), Tinatin Dalakishvili („Niewypowiedziana wojna”) oraz Golshifteh Farahani, która powróci do kreacji Nik Kahn z poprzedniej odsłony. Wraz z Joe Russo nad opowieścią do filmu pracował Anthony Russo

Może zainteresuje Cię: Kontrowersja wokół koloru skóry Kleopatry trwa, ale sprawy wyjaśnić się nie da – tłumaczy historyk. Na krytykę serialu odpowiedziała też reżyserka

„Tyler Rake 2” – kiedy premiera filmu akcji z Chrisem Hemsworthem?

Na karkołomną wyprawę wraz z bohaterami filmu „Tyler Rake 2” wybierzemy się już 16 czerwca.

Chris Hemsworth w filmie Tyler Rake 2 dla Netflix.jpg

Chris Hemwsorth w filmie Tyler Rake 2 dla Netflix.jpg

Źródło: Empire / Zdj. Empire / Netflix