
Disney pracuje nad kolejnym remakiem, tym razem padło na – „Wyspę Skarbów”. Za projekt odpowiadają Tyler Nilson i Michael Schwartz, twórcy cenionego „Sokół z masłem orzechowym” oraz nadchodzącego filmu „Los Frikis”.
Klasyczna historia w zupełnie nowym wydaniu
Oryginalna „Wyspa skarbów” to adaptacją klasycznej powieści Roberta Louisa Stevensona o tym samym tytule z 1883 roku. To opowieść przygodowa z pirackim klimatem, opowiadająca o dorastaniu, której bohaterem jest 12-letni Jim Hawkins. Znajduje on mapę skarbów należącą do kapitana piratów Flinta i wyrusza na odległą wyspę, gdzie spotyka byłych członków załogi Flinta, również poszukujących skarbu.
W rozmowie z The Hollywood Reporter, promując swoje nowe dzieło, reżyserzy podzielili się informacją o swoim najnowszym przedsięwzięciu.: „Pracujemy nad Wyspą skarbów dla Disneya. To australijska surferska wersja tej historii i jeśli kiedykolwiek zostanie zrealizowana, będzie to niesamowita zabawa. Ma w sobie nasze wibracje, tematykę rodziny z wyboru, braterstwa” – powiedział Schwartz. Nilson dodał: „Ma formę świata surferów lat 70. Wszystko tam jest”.
Historia ta była adaptowana już wiele razy, w tym trzykrotnie przez Disneya. Pierwsza wersja z 1950 roku była pierwszym w pełni aktorskim filmem studia i pierwszą adaptacją w kolorze. W 1996 roku pojawiła się „Muppety na Wyspie Skarbów ”, w której Tim Curry wcielił się w rolę Long Johna Silvera, a w 2002 roku zadebiutowała animowana „Planeta skarbów” – futurystyczna wersja powieści osadzona w kosmosie.
Chociaż „Planeta skarbów” zdobyła pozytywne recenzje i nominację do Oscara, poniosła finansową klęskę, zarabiając zaledwie 109,6 miliona dolarów przy budżecie wynoszącym 140 milionów. Mimo to film zyskał po czasie status kultowej animacji. Warto również wspomnieć, że w adaptacji Warner Bros. z 1990 roku w roli młodego Jima Hawkinsa wystąpił Christian Bale.
Sprawdź też: Oto najdroższa produkcja ze świata „Gwiezdnych Wojen”. Kosmiczny wydatek Disneya
Nowa adaptacja „Wyspy skarbów” nie będzie jednak powiązana z tymi wcześniejszymi dziełami. Nilson i Schwartz chcą zaoferować unikalne spojrzenie na klasyczną historię, odważnie osadzając ją w świecie surferów.
źródło: ScreenRant/zdj. Warner Bros.