„Frankenstein” ożywi potwora już wkrótce? Guillermo del Toro zakończył zdjęcia!

Guillermo del Toro zakończył zdjęcia do swojej najnowszej adaptacji klasycznej powieści grozy  „Frankenstein”, realizowanej dla Netflixa.

Guillermo del Toro osobiście poinformował fanów o zakończeniu prac na planie filmu „Frankenstein”

Film Guillermo del Toro „Frankenstein” ma być wierną adaptacją klasycznej powieści grozy autorstwa Mary Shelley. Książka ukazała się anonimowo w Londynie 1 stycznia 1818 roku, kiedy autorka miała zaledwie 20 lat. Pomysł na tę historię narodził się w wyniku konkursu na najlepszą opowieść grozy, w którym Shelley wzięła udział. Inspiracją do stworzenia powieści była myśl o naukowcu, który tworzy życie i przeraża się swoim własnym dziełem. Powieść, będąca mieszanką gotycyzmu i romantyzmu, wywarła ogromny wpływ na kulturę, a imię Frankenstein często jest błędnie używane w celu nazwania potwora, a nie jego stwórcy.

Del Toro, laureat Oscara, znany z takich filmów jak „Labirynt fauna” czy „Kształt wody”, od początku realizacji „Frankensteina” informował fanów o postępach projektu. Tym razem również wieści o zakończeniu zdjęć zostały przekazane przez samego reżysera w jego poście na X, gdzie napisał: „Zdjęcia do F zostały zakończone – Radość!!!

Jedna z gwiazd filmu, Mia Goth, w wywiadzie opowiedziała o swojej pracy z Del Toro. Aktorka podkreślała, jak spokojny i pewny siebie był reżyser na planie, co tworzyło wyjątkową atmosferę dla aktorów. „Nie wiem, czy kiedykolwiek widziałam reżysera, który byłby tak spokojny i pewny siebie na planie. To ktoś, kto czuje się tam jak w domu, a plan jest ogromny, czego nigdy wcześniej nie doświadczyłam. To, jakby pracował w swoim salonie. Pracuje z tymi samymi ludźmi od 20-30 lat, a nawet przy tak wielkiej produkcji wciąż panuje rodzinny klimat. Jeśli masz trudności na planie, wystarczy na niego spojrzeć, a on cię uspokaja. To jedno z najlepszych doświadczeń, jakie kiedykolwiek miałam” – powiedziała Goth.

Sprawdź też: Drugi sezon „1670” przynosi wielkie zmiany! Tak teraz wygląda wieś Adamczycha

Choć data premiery „Frankensteina” nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona, spekuluje się, że film może trafić na ekrany w 2025 roku. Niektóre źródła sugerują, że premiera może przypaść na Halloween. Szczegółowych informacji możemy spodziewać się w najbliższych miesiącach.

źródło: Collider