Galactus ujawnia swoje żądania w nowym fragmencie „Fantastycznej Czwórki”! [WIDEO]

W sieci zadebiutował najnowszy spot telewizyjny filmu „Fantastyczna Czwórka: Pierwsze kroki”, który rzuca nowe światło na postać Galactusa – legendarnego pożeracza światów. Materiał nie tylko potwierdza krążące od miesięcy plotki, ale też zdradza, czego tak naprawdę pragnie od Marvelowskiej Pierwszej Rodziny.

Jakie są żądania Galactusa?

Kluczowym momentem spotu jest scena, w której Reed Richards (Pedro Pascal), znany jako Mister Fantastic, ogłasza mediom, że Galactus w zamian za ocalenie Ziemi zażądał… jego syna, Franklina. Richards stanowczo odrzuca tę propozycję, uznając ją za zbyt wysoką cenę – choć reakcja opinii publicznej może być zgoła inna.

New look at 'Fantastic Four'

"We attempted to negotiate, but Galactus... he asked too high a price" pic.twitter.com/x0f5nHVebp

— Culture Crave (@CultureCrave) July 14, 2025

Dlaczego właśnie Franklin? Jeśli film podąża za komiksowym pierwowzorem, chłopiec posiada  niemal boskie moce – zdolne do kreacji nowych światów i alternatywnych rzeczywistości. To właśnie jego potencjał mógłby zaspokoić nienasycony głód Galactusa. Jak ujmuje to reżyser Matt Shakman: „Galactus to mający czternaście miliardów lat kosmiczny wampir, który pożera światy”

Sprawdź też: Kobieca wersja Srebrnego Surfera wywołała burzę. Aktorka odpowiada na krytykę

„Fantastyczna Czwórka: Pierwsze kroki” zabierze widzów w podróż do retrofuturystycznej wersji lat 60., oferując nowe interpretacje kultowych postaci Marvela: Reeda Richardsa (Pedro Pascal), Sue Storm (Vanessa Kirby), Johnny’ego Storma (Joseph Quinn) oraz Bena Grimma (Ebon Moss-Bachrach). Film ma być opowieścią o miłości, rodzinie i odpowiedzialności – z epickim, międzygalaktycznym konfliktem w tle.

Premiera „Fantastycznej Czwórki: Pierwsze kroki” już 25 lipca 2025 roku.

źródło: Comicbookmovie/zdj. Marvel