
Film „Grzesznicy” Ryana Cooglera szturmem zdobywa kina. W obliczu ogromnego sukcesu coraz głośniej mówi się o potencjale stworzenia całego uniwersum.
Prequel opowie o losach Smoke’a i Stacka pod okiem legendarnego Ala Capone?
W jednym z ostatnich wywiadów Coogler i Michael B. Jordan zostali zapytani o możliwość nakręcenia prequela, skupiającego się na nieopowiedzianych losach Smoke’a i Stacka, którzy wspinali się po szczeblach przestępczego świata Chicago pod czujnym okiem legendarnego Ala Capone.
Jordan z entuzjazmem odniósł się do tej idei, mówiąc: „Jestem zawsze na tak. Nie mówię, że on (wskazując na Cooglera) nie byłby, ale ja jestem jak najbardziej za”. Ostateczną decyzję pozostawił jednak reżyserowi, dodając: „On tu rządzi”.
Coogler w odpowiedzi z humorem oddał „władzę” swojej żonie, Zinzi Coogler – doświadczonej producentce, która ma na koncie niemal dwie dekady pracy w branży, z którą od lat tworzy sukcesy takie jak „Creed” i „Czarna Pantera”. To ona odpowiadała m.in. za zaangażowanie nagrodzonej Oscarem Ruth E. Carter (projektantkę kostiumów) do produkcji „Grzeszników”.
Odnosząc się do potencjału na rozwój „Grzeszników”, Ryan Coogler powiedział: „W moich ulubionych filmach czujesz, że świat istniał przed wydarzeniami na ekranie i będzie istniał po nich. To najlepszy komplement, jaki można usłyszeć”. Jordan dodał: „To znaczy, że ludzie przejmują się postaciami i chcą wiedzieć, co będzie dalej”.
Produkcja zbiera również znakomite recenzje – 98% od krytyków i 97% od widzów na Rotten Tomatoes. Wzruszony tak gorącym przyjęciem, Ryan Coogler opublikował specjalny list otwarty: „Wieczna wdzięczność. Moje serce pęka z niej” – napisał. „Dziękuję każdemu, kto kupił bilet, kto pojechał do kina, zmienił grafik pracy, przyprowadził innych lub obejrzał film więcej niż raz [...] Czuliśmy głęboką odpowiedzialność, by was zabawić i poruszyć w sposób, w jaki potrafi tylko kino” – napisał.
Sprawdź też: Tej X-Menki w nowych Avengersach jednak nie zobaczymy? Aktorka nie pojawiła się na planie!
„Grzesznicy” opowiadają historię dwóch braci Smoke’a i Stacka (w obu rolach występuje Michael B. Jordan), weteranów I wojny światowej, którzy po powrocie do rodzinnego miasta otwierają klub bluesowy. Szybko okazuje się jednak, że ich rodzinne strony skrywają mroczną, nadprzyrodzoną tajemnicę. To horror z elementami dramatu, głęboko zakorzeniony w duchowości i historii amerykańskiego Południa.
źródło: Comicbookmovie/zdj. Warner Bros.