Halle Berry z chęcią wróciłaby do roli Storm w MCU

Halle Berry („Poobijana”) na przestrzeni kilkunastu lat wcielała się w postać superbohaterki Storm w opartej na komiksach Marvela franczyzie filmowej „X-Men”. Podczas gdy seria z udziałem mutantów dobiegła końca, aktorka wyznała, że jeśli miałaby okazję dołączyć do MCU w tej roli, z przyjemnością podjęłaby się wyzwania.

Laureatka Oscara zagrała Storm w czterech filmach superbohaterskiej franczyzy Foxa. Pierwszy raz w tej roli Berry pojawiła się w jeszcze w 2000 roku, kiedy na ekrany kin weszła pierwsza część serii „X-Men”. Po raz ostatni styczność z tą postacią aktorka miała czternaście lat później, przy okazji produkcji pt. „X-Men: Przeszłość, która nadejdzie”, która do dziś pozostaje jedną z najbardziej uznanych odsłon serii.

O przyłączeniu X-Menów do MCU mówi się już od jakiegoś czasu, z uwagi na fakt przejęcia Foxa przez Disneya. Informację potwierdził niejako również sam Bob Iger, wciąż aktualny prezes i dyrektor generalny The Walt Disney Company, który stwierdził, że każdy z przyszłych projektów z serii „X-Men” będzie wchodził w skład kinowego uniwersum Marvela.

Choć rola Storm w filmach z serii „X-Men” została z czasem ograniczona, w najnowszym wywiadzie udzielonym Vanity Fair aktorka przyznała, że udało jej się czerpać dużą przyjemność z grania tej postaci i z przyjemnością powróciłaby do superbohaterskiej kreacji. Fragment wypowiedzi Berry przytaczamy poniżej:

Absolutnie bym do niej wróciła, to moja ukochana postać. Uwielbiałam grać Storm, zresztą ludzie kochają tą bohaterkę. Tak więc, oczywiście, jeśli udałoby się znaleźć wersję, która miałaby sens, albo fabułę, która trzymałaby się kupy, zrobiłabym to, na pewno.

Na ten moment nie ma jeszcze żadnych oficjalnych informacji o włączeniu X-Menów w struktury MCU. Wszelkie informacje, które pojawiają się w sieci, są przede wszystkim częścią spekulacji oraz fanowskich teorii pojawiających się przy okazji niektórych projektów Marvela, tak jak było, choćby w przypadku serialu „WandaVision”. Warto przypomnieć, że w tamtej produkcji, w ramach fabularnego twistu twórcy zdecydowali się na zatrudnienie Evana Petersa, aktora, który wcielił się w Quicksilvera we franczyzie Foxa.

Źródło: Vanity Fair / Zdj. 20th Century Studios