Idris Elba, faworyt fanów do przejęcia roli Agenta 007 w filmach o Jamesie Bondzie, prawdopodobnie nie odegra tej postaci. Rzecznik prasowy aktora zaprzeczył pojawiającym się w sieci pogłoskom.
Po ostatniej wypowiedzi producentki filmów o Jamesie Bondzie - Barbary Broccoli - w sieci zawrzało. Fani serii szybko wytypowali następcę Daniela Craiga w roli Agenta 007. Według internautów kolejnym Bondem miałby zostać czarnoskóry, brytyjski aktor Idris Elba. Jak się jednak okazuje, sam artysta nic nie wie o castingu do roli i póki co nie zamierza się do niej przygotowywać. O tym fakcie, podczas jednego z ostatnich wywiadów, poinformował rzecznik prasowy aktora.
Idris nigdy nie rozmawiał z Barbarą na temat marki ani też samego castingu. To wszystko zmyślone informacje. Nie wiemy, kto wymyślił te plotki.
Prace na planie nowego filmu o Bondzie ruszą 3 grudnia bieżącego roku. Premierę filmu zapowiedziano na 8 listopada 2019 roku. Nieco wcześniej, bo 25 października, film zadebiutuje w kinach w Wielkiej Brytanii.
źródło: Heroic Hollywood / MGM