Vera Farmiga, od ponad dekady wcielająca się w postać Lorraine Warren, badaczki zjawisk paranormalnych, podzieliła się emocjonalnym pożegnaniem ze swoim partnerem z planu podczas pracy nad filmem „Obecność: Ostatnie namaszczenie”.
Co dalej z popularnym uniwersum horrorów?
Aktorka od początku serii współpracowała z Patrickiem Wilsonem, który grał jej męża, Eda Warrena. Po raz pierwszy wystąpili razem w hitowym horrorze „Obecność” w reżyserii Jamesa Wana w 2013 roku, który zapoczątkował całą franczyzę. Na swoim oficjalnym profilu na Instagramie Vera Farmiga opublikowała zdjęcie przedstawiające Eda i Lorraine z ich ślubu, pochodzące z uniwersum „Obecności”. Aktorka ujawniła, że 21 listopada Patrick Wilson zakończył zdjęcia do „Obecność: Ostatnie namaszczenie”. W swoim emocjonalnym poście dziękowała za wspólne przeżycia i współpracę z Wilsonem przez te wszystkie lata:
Około 5000 dni temu, ten facet i ja podpisaliśmy kontrakt z WB i powiedzieliśmy „tak” wcielając się w Eda i Lorraine Warren. Dziś to się kończy. Mam jeszcze 12 godzin śmiechu i szaleństwa z nim, a potem nagle zniknie z planu, zrzuci mokre od potu szaty demonologa, zgoli bokobrody, pokaże ten olśniewający uśmiech i pożegna się z naszym fikcyjnym małżeństwem. Tak… dziś czuję te emocje. To była para stworzona w niebie. Niesamowita era. Dziekuje Ci za te 12 lat.
Nadchodzący film „Obecność: Ostatnie namaszczenie” ma być zwieńczeniem głównej serii. Chociaż pożegnanie Farmigi z Wilsonem wydaje się ostateczne, nie oznacza to końca samej franczyzy. Wciąż powstają nowe projekty związane z uniwersum, w tym zapowiedziany serial na platformie Max, który ma rozgrywać się po wydarzeniach z filmów.
Sprawdź też: To nie koniec historii tajemniczego miasteczka – „Stamtąd” powróci z 4. sezonem!
Możliwe są także kolejne kontynuacje licznych spin-offów serii, takich jak „Annabelle” i „Zakonnica”. Jednak czy Ed i Lorraine Warren powrócą? Po tym wpisie aktorki na tę chwilę wydaje się to wątpliwe. Być może postać Wilsona zostanie uśmiercona w nadchodzącej części filmów albo małżeństwo Warrenów po prostu zastąpią inni bohaterowie w nowych produkcjach. Czas pokaże, jak potoczy się przyszłość uniwersum „Obecności”.
zdj.GamesRadar+/zdj. Warner Bros