„Jestem mniej rasistowska niż Gandhi” – Aktorka z „Emilii Pérez” odpowiada na zarzuty

Karla Sofía Gascón, pierwsza transpłciowa kobieta nominowana do Oscara w kategorii najlepsza aktorka, ponownie próbuje tłumaczyć się z kontrowersji związanych z jej dawnymi wpisami w mediach społecznościowych.

„Kiedy byłam młodsza, walczyłam ze skinheadami”

W ostatnich miesiącach Gascón znalazła się w ogniu krytyki po ujawnieniu jej starych tweetów, w których miała m.in. bronić Hitlera, obrażać muzułmanów, George’a Floyda, Chińczyków oraz ceremonię Oscarów z 2021 roku. Skandal odbił się szerokim echem i znacząco wpłynął na promocję filmu „Emilia Pérez”, z którego kampanii promocyjnej Netflix całkowicie ją wycofał. Gascón przeprosiła za swoje wpisy, ale teraz twierdzi, że nie ma za co się kajać.

„Nikt nie musi mi niczego wybaczać. Jeśli ktoś czuje się urażony rzeczami, które zrobiłam w swoim życiu, niech mi to powie osobiście” – oznajmiła aktorka dziennikarzom. 

Gascón podkreśliła również, że uważa całą sytuację za niesprawiedliwą, a reakcje na jej słowa za przesadzone. „Ludzie przypisują mi rzeczy, które wcale nie są prawdą. Mówią, że jestem skrajnie prawicowa, rasistowska czy cokolwiek innego. Ale jeśli jest coś, czemu sprzeciwiałam się przez całe życie, to właśnie temu. Kiedy byłam młodsza, walczyłam ze skinheadami” – powiedziała. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych momentów konferencji była wypowiedź, w której aktorka porównała się do Mahatmy Gandhiego. „Jestem mniej rasistowska niż Gandhi” – stwierdziła. 

Podkreśliła również, że choć ma „ogromny szacunek dla muzułmanów”, to nie zgadza się z fanatyzmem i przemocą w imię religii. „Mam ogromny szacunek dla muzułmanów. Ale nie mam go dla fanatyzmu, terroryzmu i wszystkich okropnych rzeczy, które dzieją się w imię Boga lub religii” – powiedziała.

Zdaniem aktorki cała sytuacja nie jest przypadkowa. Wskazała, że jej wpisy sprzed lat zostały wyciągnięte w kluczowym momencie sezonu nagród, co miało na celu zniszczenie jej szans na Oscara. „To oczywiste, że była to kampania przeciwko mnie i że nie przestali, dopóki nie osiągnęli swojego celu” – oceniła.

Sprawdź też: Powstanie nowa „Teksańska masakra piłą mechaniczną”? Glen Powell może w niej zagrać!

Czy kontrowersje wokół Gascón wpłynęły na ostateczne wyniki Oscarów? Tego nie wiemy, ale „Emilia Pérez”, mimo imponującej liczby nominacji, stając w jednym rzędzie z takimi filmami jak „Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia czy „Forrest Gump” (również 13 nominacji), zdobyła "tylko" dwa Oscary.

źródło: The Guardian/zdj. Pathe