D-Rex rzeczywiście przeraża! Zobaczcie kolejną zapowiedź „Jurassic World: Rebirth”

Universal udostępnił nowy materiał promujący film „Jurassic World: Rebirth”. Tym razem możemy zobaczyć w akcji zmutowanego dinozaura – Distortusa Rexa, nazywanego przez twórców „D-Rexem”.

Universal udostępnił nowy materiał promujący film „Jurassic World: Rebirth”

Akcja filmu rozgrywa się pięć lat po wydarzeniach z „Jurassic World: Dominion”. Dinozaury nie zdołały przystosować się do współczesnego ekosystemu i przetrwały jedynie w odizolowanych, tropikalnych środowiskach. To właśnie w tych niedostępnych rejonach wciąż egzystują prehistoryczne stworzenia, których unikalny materiał genetyczny może posłużyć do opracowania przełomowego leku ratującego życie. Z misją zabezpieczenia tego bezcennego DNA wyrusza Zora Bennett (Scarlett Johansson) – specjalistka od tajnych operacji, której powierzono dowodzenie niebezpieczną ekspedycją.

Jednym z najbardziej intrygujących elementów filmu, zaprezentowanym w najnowszym materiale promocyjnym, jest bez wątpienia nowy drapieżnik – Distortus Rex. To sześcionożna bestia, której wygląd inspirowany jest pracami H.R. Gigera oraz potworem Rancorem ze „Gwiezdnych wojen”. – „To tak, jakby T-Rex został zaprojektowany przez Gigera, a potem połączony z Rancorem” – mówił reżyser Gareth Edwards w rozmowie z magazynem Empire. – „Jestem bardzo zadowolony z tego projektu. Chciałbym kupić jego figurkę, gdy trafi do sprzedaży”.

Twórcy podkreślają, że D-Rex ma nie tylko budzić grozę, ale także wzbudzać współczucie. Deformacje stworzenia powodują u niego cierpienie i ograniczenia fizyczne, co czyni go tragicznym potworem.

Sprawdź też: Oto nowy Minister Magii! Kolejna kluczowa rola obsadzona w serialowym "Harrym Potterze"

„Jurassic World: Rebirth” trafi do kin 2 lipca i już teraz zapowiada się na jeden z najbardziej wyczekiwanych blockbusterów sezonu – obok nowego „Supermana” i filmu „Fantastyczna Czwórka: Pierwsze kroki”.

Nowy materiał wideo możecie zobaczyć poniżej:

zdj. Universal