
Nowa odsłona serii „Jurassic World” zatytułowana „Rebirth” obiecuje wielki powrót do korzeni cyklu – z zamkniętym środowiskiem wyspy, ikonicznymi dinozaurami i nowym, mroczniejszym tonem. Tym razem akcja nie rozgrywa się ani na Isla Nublar, ani na Isla Sorna, lecz na trzeciej, dotąd nieznanej lokalizacji, gdzie InGen prowadziło swoje najbardziej kontrowersyjne eksperymenty genetyczne.
D-Rex ma budzić strach i litość
W filmie zobaczymy powrót wielu fanowskich ulubieńców – Tyranozaura, Diloforozaura, a także długo wyczekiwanego Spinozaura, którego widzieliśmy w „Parku Jurajskim III”. Jednak prawdziwe emocje budzą zupełnie nowe, przerażające mutanty. Reżyser Gareth Edwards („Łotr 1”) postanowił sięgnąć do horroru i zaprezentować widzom jeszcze bardziej przerażające stworzenia, jakie kiedykolwiek widziała seria.
Najbardziej intrygującym z nich jest Distortus Rex, znany też jako „D-Rex” – sześcionożna bestia o wyglądzie inspirowanym pracami H.R. Gigera i potworem Rancorem z „Gwiezdnych wojen”. „To tak, jakby T-Rex został zaprojektowany przez Gigera, a potem połączył się z Rancorem” – mówi reżyser w rozmowie z Empire. „Jestem bardzo zadowolony z tego projektu. Chciałbym kupić jego figurkę, gdy trafi do sprzedaży”.
Jak wyjaśnia David Vickery z ILM, D-Rex ma nie tylko siać grozę, ale też wzbudzać współczucie. Deformacje stworzenia niosą za sobą cierpienie i fizyczne ograniczenia, co czyni je tragicznym potworem. „Gareth chciał, żebyśmy go jednocześnie się bali i mu współczuli, ponieważ jego deformacje sprawiły mu ból i są dla niego obciążeniem”
Ale to nie koniec. Scenarzysta David Koepp, który powraca do serii po „Parku Jurajskim” i „Zaginionym świecie”, zdradził, że w „Rebirth” pojawią się także skrzydlate Mutadony – nowy gatunek hybrydy pterozaura i raptora. „To połączenie pterozaura i raptora. Powstały w moim dziwnym umyśle” – stwierdził. „Widzieliśmy już w poprzednich filmach z serii „Jurassic World”, że eksperymenty sprawiały, iż dinozaury stawały się większe, groźniejsze i straszniejsze – i wtedy pomyśleliśmy ze Stevenem [Spielbergiem], że przecież nie wszystkie te eksperymenty mogły się udać”.
Sprawdź też: HBO broni się przed krytyką: nowy „Harry Potter” bez ideologicznego wpływu Rowling
„Jurassic World: Rebirth” trafi do kin 2 lipca i już teraz zapowiada się na jeden z najbardziej wyczekiwanych blockbusterów sezonu zaraz obok „Supermana” i filmu „Fantastyczna Czwórka: Pierwsze kroki”
źródło: Empire/zdj. Universal