Kiedy zobaczymy finał „Spider-Man: Uniwersum”? Trzeba uzbroić się w cierpliwość

Wciąż nie wiemy, kiedy zobaczymy zwieńczenie przygód Milesa Moralesa. Chociaż niedawne wydarzenia w Nowym Jorku napawały nadzieją, że promocja filmu już wkrótce wystartuje, aktor wcielający się w główną rolę studzi nadzieje fanów swoją najnowszą wypowiedzią o „Spider-Man: Beyond the Spider-Verse”.

Kiedy w końcu zobaczymy finał historii Milesa?

Fani Spider-Mana z niecierpliwością oczekują finału trylogii Milesa Moralesa, czyli filmu „Spider-Man: Beyond the Spider-Verse”. Po emocjonującym zakończeniu „Spider-Man: Poprzez Multiwersum” trzeci film w serii ma odpowiedzieć na wiele pytań, a jednocześnie domknąć historię jednego z najpopularniejszych bohaterów Marvela. Mimo że obraz wciąż nie znalazł się w harmonogramie premier Sony Pictures, prace nad nim są kontynuowane.

W niedawnym wywiadzie promującym film „Unstoppable” na Prime Video, Jharrel Jerome, który w „Spider-Man: Poprzez Multiwersum” wcielił się w Milesa Moralesa, zdradził, że jeszcze nie rozpoczął nagrywania swoich kwestii do „Spider-Man: Za Multiwersum”.

„Jeszcze nie, ale nie mogę za dużo zdradzić, bo wiecie, to bardzo zamknięty projekt. Sam niewiele wiem. Jestem równie nieświadomy jak wy, ale nie mogę się doczekać, by wrócić i zobaczyć, co wymyślą, zwłaszcza w kontekście mojej postaci. Ten zwrot akcji w poprzednim filmie był niesamowity” – powiedział aktor.

Produkcja serii od początku wymaga ogromnego nakładu pracy ze względu na unikalny styl animacji, który wyróżnia tę filmy. Proces ten jest czasochłonny i wiąże się z wieloma wyzwaniami. W lipcu 2023 roku film został usunięty z kalendarza premier Sony, co częściowo wynikało z trwających wówczas strajków w Hollywood.

Sprawdź też: Kolejny przeciwnik Batmana z własnym filmem! Scenariusz napisze uznany twórca horrorów

„Spider-Man: Beyond the Spider-Verse” pierwotnie miał trafić do kin 29 marca 2024 roku, zaledwie rok po premierze „Spider-Man: Poprzez Multiwersum”, które zadebiutowało w czerwcu 2023 roku. Choć nagrywanie dialogów może odbywać się na dowolnym etapie produkcji, możliwe, że Jharrel Jerome zostanie zaproszony do studia dopiero w 2025 roku. Fani muszą uzbroić się w cierpliwość, ale twórcy zapewniają, że finał trylogii Milesa Moralesa będzie wart oczekiwania.

źródło: ScreenRant/zdj. Sony