Po latach od zakończenia serii książek i filmów o „Harrym Potterze”, kontrowersje wokół autorki J.K. Rowling wciąż mają wpływ na przyszłość franczyzy. Choć w 2020 roku wiele osób związanych z filmami stanęło w obronie praw osób transpłciowych, sprzeciwiając się publicznym wypowiedziom Rowling, dziś, po czterech latach, sytuacja się zmienia.
Kontrowersje wokół autorki wciąż nie cichną
Warner Bros. podjęło decyzję o rozszerzeniu „Magicznego świata Rowling”, koncentrując się na nadchodzącym serialu, który ma na nowo opowiadać historię Harry’ego Pottera. Pomimo ciągłych kontrowersji HBO zdecydowało się w pełni zaangażować Rowling w proces tworzenia serialu, zwracając uwagę, że jej poglądy nie wpłynęły na zatrudnianie twórców, reżyserów czy obsady. Jak powiedział Casey Bloys, szef HBO, autorka ma prawo wyrażać swoje osobiste poglądy, a jej zaangażowanie w rozwój uniwersum będzie kontynuowane: „Jest bardzo, bardzo zaangażowana w proces wyboru scenarzysty i reżysera, a jej poglądy na temat osób transpłciowych nie miały wpływu na obsadę, zatrudnianie pisarzy ani produkcję”. – powiedział Bloys
W oświadczeniu dla „Variety”, przedstawiciele Warner Bros. Discovery podkreślili, że firma współpracuje z J.K. Rowling od ponad 20 lat, a jej wkład w „Magiczny świat” jest nieoceniony. „J.K. Rowling ma prawo wyrażać swoje osobiste poglądy. Będziemy nadal skupiać się na rozwoju nowego serialu, który tylko skorzysta z jej zaangażowania” – zaznaczył przedstawiciel firmy. Jednocześnie dodał, że firma jest dumna z ponownego opowiadania historii „Harry’ego Pottera”, która ma na celu ukazanie mocy przyjaźni, wytrwałości i akceptacji.
Sprawdź też: Jednak nie wszyscy aktorzy powrócą do „Euforii”! Kogo zabraknie w kolejnym sezonie?
Choć J.K. Rowling będzie miała pełne zaangażowanie w rozwój serialu, to jej kontrowersyjne poglądy mogą rzutować na odbiór produkcji. Warner Bros. stara się podkreślić, że serial nie ma na celu wzbudzania kontrowersji, lecz przede wszystkim ma pozostać wierny podstawowym wartościom książek, które stały się symbolem dla wielu pokoleń czytelników. Niemniej jednak krytyka pod jej adresem wciąż nie cichnie, a fandom jest głęboko podzielony. Wielu fanów pozostaje w konflikcie z autorką, jednak niedawny sukces i olbrzymia sprzedaż gry w tym uniwersum „Hogwarts Legacy” mogą dodawać pewności HBO, że oglądalność nadchodzącego serialu raczej mocno na tym nie ucierpi.
źródło: Variety/zdj. Warner Bros.