Pomimo tego, że żaden film o Avril Lavigne nie został jeszcze oficjalnie ogłoszony, pop-rockowa piosenkarka ma już w głowie idealną kandydatkę do odzwierciedlenia jej na dużym ekranie. Kanadyjska artystka chciałaby bowiem, żeby w ewentualnym obrazie wcieliła się w nią nominowana do Oscara za rolę w „Spencer” Kristen Stewart.
Popularna wokalistka została zapytana o wymarzony casting przed rozpoczęciem się prestiżowej gali iHeartRadio Music Awards 2022, która odbyła się zeszłego wtorku w Shrine Auditorium w Los Angeles. Po krótkiej chwili zastanowienia Lavigne odpowiedziała, że widziałaby w tej roli przeżywającą obecnie bardzo dobry okres twórczy Kristen Stewart.
Sprawdźcie też: Kto zgarnie Oscary? Bukmacherzy zmieniają swoje typy na kilka dni przed galą
Wypowiedź piosenkarki należy oczywiście potraktować z przymrużeniem oka, aczkolwiek potencjalne plany castingowe mogą być równie dobrze zalążkiem filmowego projektu opowiadającego o życiu i karierze wziętej artystki, która od 2002 roku cieszy się sporą popularnością.
Warto zaznaczyć, iż Lavigne ujawniła w zeszłym roku, iż jest w trakcie tworzenia filmowej adaptacji swojego przebojowego singla „Sk8r Boi”, którego premiera odbyła się równo 20 lat temu. Piosenka była oparta na licealnych doświadczeniach gwiazdy pop-rocka. Od pory ujawnienia planów powstania filmu do mediów nie przedostały się jednak żadne dodatkowe informacje.
Avril Lavigne says she would like Kristen Stewart to play her in a potential biopicpic.twitter.com/i3hBxCXWCX
— Film Updates (@FilmUpdates) March 23, 2022
Źródło: Twitter / PaperMag / Nylon / Zdj. Lionsgate / Fox Searchlight Pictures / HanWay Films