Podczas wizyty w „The Tonight Show” u Jimmy'ego Fallona kultowa piosenkarka popowa ujawniła, że otrzymała propozycję występu w pierwszej części filmowego widowiska „Matrix”.
W rozmowie z Madonną prowadzący wspomniał o odrzuconych przez artystkę rolach w „Showgirls” oraz „Powrocie Batmana”, gdzie miała wcielić się w Kobietę Kot. Do grona odrzuconych propozycji Madonna dodała także swój potencjalny udział w „Matrixie”. Fragment, w którym autorka albumu „Like a Virgin” wypowiada się na ten temat, przytaczamy poniżej.
Żałuję, że odrzuciłam rolę Catwoman. To było dość trudne. Odrzuciłam też rolę w „Matrixie” - dasz wiarę? Miałam dość. To jeden z najlepszych filmów, jakie kiedykolwiek nakręcono. Cząstka mnie żałuje tej jednej chwili w moim życiu.
Piosenkarka nie ujawniła, o jaką rolę w filmie sióstr Wachowskich chodziło dokładnie, lecz można bezpiecznie założyć, że angaż dotyczył postaci Trinity, w którą ostatecznie wcieliła się Carrie-Anne Moss.
Madonna pracuje obecnie nad filmem o swoim życiu, do którego napisała scenariusz i który sama reżyseruje. Choć studia filmowe już wcześniej próbowały wyprodukować film o życiu królowej popu, żaden z proponowanych projektów nie został zrealizowany. Madonna powiedziała Fallonowi, że scenariusz do jednego z nich był „najbardziej ohydnym, powierzchownym badziewiem, jakie kiedykolwiek czytała”.
Źródło: The Tonight Show with Jimmy Fallon / Zdj. Warner Bros,