Margot Robbie odwiedzi wichrowe wzgórza. Nowa adaptacja słynnej powieści w drodze

Margot Robbie i Jacob Elordi zostali obsadzeni w nadchodzącej ekranizacji „Wichrowych Wzgórz”. Rozpoczynają się prace nad nową wersją adaptacji słynnej powieści Emily Jane Brontë.

Margot Robbie u boku Jacoba Elordi, zagra w adaptacji kultowej powieści

„Wichrowe Wzgórza” to jedyna powieść Brontë, wydana w 1847 roku pod męskim pseudonimem Ellis Bell. Choć początkowo spotkała się z mieszanymi recenzjami, a autorkę oskarżano o nadmierną brutalność, dziś jest uznawana za klasykę literatury anglojęzycznej. Książka doczekała się wielu adaptacji filmowych, w tym kultowej wersji z 1992 roku, w której wystąpili Juliette Binoche i Ralph Fiennes. Reżyserem tej wersji był Peter Kosminsky.

Fabuła powieści koncentruje się wokół pana Lockwooda, który wynajmuje od Heathcliffa posiadłość Drozdowe Gniazdo. Po wizycie w Wichrowych Wzgórzach i spotkaniu z ich tajemniczymi mieszkańcami wraca do Drozdowego Gniazda, gdzie choroba zmusza go do dłuższego pobytu. Gospodyni, Ellen Dean, opowiada mu historię rodzin Earnshawów, Lintonów oraz samego Heathcliffa.

Nową odsłonę „Wichrowych Wzgórz” wyreżyseruje Emerald Fennell, znana z filmów „Saltburn” oraz „Obiecująca. Młoda. Kobieta”, za który otrzymała Oscara w 2020 roku. Margot Robbie wcieli się w postać Catherine Earnshaw, a Jacob Elordi, znany z serialu „Euforia” i filmu „Priscilla”, zagra Heathcliffa. Fennell będzie również odpowiadać za scenariusz.

Sprawdź też: Epickie starcia i brutalne walki w Koloseum! Zwiastun „Gladiatora 2” zapowiada wielkie widowisko!

Produkcją filmu zajmie się LuckyChap, studio należące do Robbie, które współpracowało już z Fennell przy takich projektach jak „Obiecująca. Młoda. Kobieta”, oraz „Saltburn”. Biorąc pod uwagę fakt, że poprzedni film Fennell otrzymał oscara, dużo możemy sobie obiecywać  po nadchodzącej produkcji i oczekiwać, że dostaniemy bardzo dobrą adaptację. Wichrowe Wzgórza są obecnie w fazie przedprodukcji, a zdjęcia mają ruszyć w 2025 roku w Wielkiej Brytanii. 

źródło: Deadline