Mark Wahlberg w roli superbohatera? „Trudno byłoby mi pokazać się w pelerynie i spandeksie”

Jeśli kiedykolwiek pragnęliście zobaczyć Marka Wahlberga w roli jednego z przedstawicieli superbohaterskich grup Marvela czy DC, możecie chyba poprzestać na fantazjach. Aktor, którego niebawem będziemy mogli oglądać na dużym ekranie w adaptacji cyklu gier „Uncharted”, stwierdził, że kreacje superherosów nie bardzo interesują go jako aktora. Zerknijcie, co miał na ten temat do powiedzenia Wahlberg.

Pomimo tego, że pozycję Wahlberga w Hollywood traktuje się niemal synonimicznie z kinem akcji, okazuje się, że aktor znany z takich filmów jak „Strzelec” czy „Ocalony”, nie jest zainteresowany wcielaniem się w superherosów, którzy ostatnimi czasy na dobre zagościli na dużym ekranie. W przeszłości nazwisko aktora było wielokrotnie wiązane z największymi franczyzami kina rozrywkowego, wśród których oprócz wspomnianych filmów superbohaterskich znalazły się również „Gwiezdne Wojny” oraz „Star Trek”, lecz do tej pory nie zobaczyliśmy Wahlberga w żadnym z popularnych cyklów. 

Sprawdźcie też: Mark Wahlberg i Kevin Hart przeżyją szalony weekend w komedii od Netfliksa

Udział aktora w nadchodzącej ekranizacji „Uncharted” z Tomem Hollandem jako Nathanem Drakiem w roli głównej nie jest dla Wahlberga czymś nowym, bowiem jest to druga (po ekranizacji gry „Max Payne”) produkcja w jego karierze, która oparta została na grze wideo. W jednym z wywiadów promujących film wytwórni Sony aktor został zapytany o to, dlaczego po dziś dzień nie wziął udziału w żadnej superbohaterskiej produkcji. Odpowiedź aktora przytaczamy poniżej:

Lubię filmy superbohaterskie na tyle, że nie uważam się za jednego z tych purystów, którzy mówią: „To nie jest kino”. Myślę, że widzowie o tym decydują i, jak widać, filmy te odniosły olbrzymi sukces. Jeśli o mnie chodzi, to jako aktorowi, trudno byłoby mi pokazać się w pelerynie i spandeksie po wyjściu z przyczepy.

Niezależnie od poglądów Wahlberga, okazja wcielenia się w jednego z zamaskowanych śmiałków może równie dobrze okazać się bardziej prawdopodobna, niż sugerowałaby przytoczona wyżej wypowiedź. Mimo wszystko aktor pozostaje otwarty na potencjalne propozycje i twierdzi, że odpowiednia rola mogłaby się przypuszczalnie wydarzyć. Wahlberg podsumował swą opinię, stwierdzając: „Nigdy jednak nie wiadomo: może kiedyś pojawi się właściwa rola! Zobaczymy”.

Zerknijcie na: Tom Holland i Mark Wahlberg wyruszają na przygodę w finałowym zwiastunie „Uncharted”.

Za nieco ponad tydzień będziemy mieli okazję oglądać aktora w równie wymagającej fizycznie roli, a mianowicie w kreacji Victora Sully'ego Sullivana, przyjaciela, mentora oraz podróżniczego partnera protagonisty filmu „Uncharted”, który trafi do kin dokładnie 18 marca. W adaptacji serii gier bohaterowie wyruszają w niebezpieczną podróż, by odnaleźć fortunę utraconą 500 lat temu przez Ferdynanda Magellana

Źródło: Comicbook / Zdj. Paramount