Netflix zamierza uczynić z „Opowieści z Narnii” wielką filmową franczyzę. Według Richarda Gelfonda prezesa IMAX, platforma planuje aż osiem filmów na podstawie książek C.S. Lewisa. Pierwsza część, reżyserowana przez Gretę Gerwig, trafi na ekrany IMAX w listopadzie 2026 roku, a dwa tygodnie później zadebiutuje na Netfliksie.
Netflix szykuje jeden z największych projektów fantasy ostatnich lat
Batalia o to, aby „Opowieści z Narnii” w reżyserii Grety Gerwig trafiły do kin, trwała bardzo długo. Jakiś czas temu ogłoszono, że reżyserka doszła do porozumienia z Netflixem i IMAX, w wyniku czego film ostatecznie trafi na wielkie ekrany.
Prezes IMAX, Richard Gelfond, podzielił się swoimi przemyśleniami na ten temat, ujawniając, że Netflix ma w planach aż osiem filmów adaptujących tę serię. „To będzie dla nas naprawdę świetny tytuł, ponieważ myślę, że zaplanowanych jest około ośmiu filmów… a to, co IMAX robi najlepiej, to uruchamianie franczyz i organizowanie wydarzeń, a ten typ produkcji doskonale nadaje się do wydania w IMAX” – zdradził Gelfond.
Gerwig podpisała kontrakt na dwie pierwsze produkcje. Nie jest jasne, czy pozostanie za sterami kolejnych, ale Netflix najwyraźniej ma długofalowe plany względem serii. Warto zauważyć, że książek w cyklu jest siedem, co oznacza, że przynajmniej jedna historia może zostać podzielona na dwie części.
Według wcześniejszych doniesień pierwszy film ma adaptować „Siostrzeńca czarodzieja”. Zdjęcia i próby rozpoczną się w Wielkiej Brytanii latem 2025 roku i potrwają do Bożego Narodzenia. Obecnie trwają castingi do ról chłopca i dziewczynki w wieku około 10–11 lat. Od dawna krążą też plotki, że Greta Gerwig zarezerwowała kluczową rolę dla Saoirse Ronan („Lady Bird”). Zainteresowanie udziałem w projekcie miały wyrazić również Daisy Ridley, Selena Gomez, Natalie Portman i Brie Larson.
Sprawdź też: „Każda ścieżka ma swoją cenę” – Drugi sezon „The Last of Us” z datą premiery!
Budżet filmu może przekroczyć 200 milionów dolarów. Netflix liczy na sukces serii, zwłaszcza że „Opowieści z Narnii” nigdy nie doczekały się pełnej ekranizacji. Dotychczas adaptowano: „Lwa, czarownicę i starą szafę”, „Księcia Kaspiana” oraz „Podróż Wędrowca do Świtu”. Jeśli platforma zdecyduje się zekranizować wszystkie siedem książek, będzie to najpełniejsza adaptacja cyklu w historii.
Netflix jeszcze oficjalnie nie potwierdził informacji o ośmiu filmach, ale wypowiedź szefa IMAX sugeruje, że platforma ma ambitne plany względem Narnii. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z zamierzeniami, może to być jeden z największych projektów fantasy ostatnich lat.
źródło: ScreenRant