„Nie widziałem serialu. I nie czytałem książek. Ale grałem w grę wideo”. Liam Hemsworth o „Wiedźminie”

Liam Hemsworth odniósł się do przejęcia roli Geralta z Rivii po Henrym Cavillu. W wywiadzie aktor wyznał, jakie miał doświadczenie z „Wiedźminem” przed przyjęciem oferty od Netflixa.

Liam Hemsworth przejmie rolę Geralta z Rivii w czwartym i ostatnim, piątym sezonie

„Wiedźmin” to serial fantasy stworzony dla platformy Netflix przez Lauren Schmidt Hissrich, inspirowany serią książek Andrzeja Sapkowskiego. Pierwszy sezon, składający się z ośmiu odcinków, miał swoją premierę 20 grudnia 2019 roku i sięgał po wątki ze zbiorów wiedźmińskich opowiadań „Ostatnie życzenie” oraz „Miecz przeznaczenia”. Drugi sezon, również liczący osiem odcinków i oparty został na powieści „Krew elfów”, zadebiutował 17 grudnia 2021 roku. We wrześniu 2021 roku Netflix ogłosił, że seria zostanie przedłużona o trzeci sezon, który także składa się z ośmiu odcinków i był emitowany w dwóch częściach, 29 czerwca i 27 lipca 2023 roku. W międzyczasie ogłoszono, że Henry Cavill rezygnuje z roli Geralta, a na jego następstwo wytypowano Liama Hemswortha.

Aktor w niedawnym wywiadzie przyznał, jakie miał wcześniej doświadczenie z „Wiedźminem”, zanim otrzymał telefon od Netflixa z propozycją przejęcia roli po Henrym Cavillu. Hemsworth nie był wtedy zapoznany ani z serialem Netflixa, ani z książkami. Jedyne doświadczenie, jakie posiadał, to granie w grę autorstwa CD Projekt RED „Wiedźmin 3: Dziki Gon”, którą sam określił jako „jedną z najlepszych gier wideo wszech czasów”.

Sprawdź też: To jedna z najlepszych animacji ostatnich lat. „Dziki robot” robi furorę!

Aktor powiedział: „Nie widziałem serialu. I nie czytałem książek. Ale grałem w grę wideo jakieś dziesięć lat temu i do dziś uważam ją za jedną z najlepszych gier wideo wszech czasów” – wyznał aktor. „Netflix skontaktował się ze mną prawie dwa lata temu i powiedział, że chcą, żebym wszedł i przejął rolę. Byłem naprawdę podekscytowany możliwością odegrania tej postaci, ponieważ byłem fanem gry wideo. Ale powiedziałem, wiecie, pozwólcie, że obejrzę serial i zapoznam się z książkami, żeby naprawdę się w to zaangażować. Kręcę serial „Wiedźmin” od dziewięciu miesięcy. Spędziliśmy w Walii dwa tygodnie. Pierwszy tydzień był piękny, pełen słońca, niebieskiego nieba. A drugi tydzień przypominał sezon tornad” – zakończył Hemsworth.

Nie znamy jeszcze oficjalnej daty premiery czwartego sezonu „Wiedźmina”. Wiemy jednak, że piąty sezon będzie jego ostatnim. W skład uniwersum Netflixa wchodzą jeszcze takie produkcje, jak film animowany „Wiedźmin: Zmora Wilka”, spin-off serialu „Wiedźmin: Rodowód krwi” oraz zapowiedziana niedawno animacja „Wiedźmin: Syreny z głębin”.
źródło: ScreenRant/ zdj. Netflix