
Greta Gerwig, po spektakularnym sukcesie „Barbie”, staje przed wyzwaniem związanym z nową adaptacją „Opowieści z Narnii”. Reżyserka próbuje przekonać Netflix do kinowej premiery filmów, jednak gigant streamingowy pozostaje nieugięty, co budzi obawy o przyszłość projektu.
Reżyserka „Barbie” walczy o kinową premierę „Opowieści z Narnii”
Netflix stoi przed poważnym wyzwaniem związanym z decyzją dotyczącą premier kinowych wyczekiwanej serii „Opowieści z Narnii” w reżyserii Grety Gerwig. Po ogromnym sukcesie „Barbie”, który przyniósł 1,446 miliarda dolarów przychodu, Gerwig pragnie, aby jej adaptacje klasycznej serii C.S. Lewisa trafiły na duży ekran. Netflix jednak nie zamierza zmieniać swojej strategii i trzyma się modelu streamingowego.
Ostatnie wywiady Gerwig dotyczące nadchodzących produkcji nie napawały optymizmem. Reżyserka, opisując projekt, używała takich sformułowań jak „byłam przerażona” oraz stwierdziła, że miewa „nawracające koszmary” związane ze stworzeniem nowych adaptacji Opowieści z Narnii, co mogłoby sugerować, że współpraca z Netflixem przy tej produkcji najzwyczajniej w świecie ją przerasta.
Sprawdź też: Netflix, Disney+, Max, SkyShowtime i Apple TV+. Co musisz obejrzeć w tym tygodniu? Oto lista!
Greta Gerwig podpisała kontrakt na reżyserię „Opowieści z Narnii” kilka miesięcy przed premierą „Barbie”, pod koniec 2022 roku. W tamtym czasie prawdopodobnie nie przewidywała, jak ogromnym hitem stanie produkcja z Margot Robbie w roli głównej. „Barbie” stała się fenomenem kulturowym i najbardziej dochodowym filmem 2023 roku, z przychodami w wysokości 1,446 miliarda dolarów. Tak olbrzymi kasowy sukces jak w przypadku Barbie w innych okolicznościach zagwarantowałby Gerwig wolną rękę przy realizacji kolejnego projektu.
Sprawdź też: Samara Weaving znowu w morderczej grze. „Zabawa w pochowanego 2” w produkcji!
Według niektórych doniesień cała sytuacja doprowadziła do tego, że reżyserka rozważa nawet zerwanie umowy z Netflixem i skupienie się na realizacji projektu, który zapewni jej większą wolność artystyczną, w tym możliwość wyboru preferowanej dystrybucji. Mimo że Netflix eksperymentował wcześniej z premierami hybrydowymi, zarówno w kinach, jak i w streamingu – obecnie nie wykazuje oznak ustępstw wobec próśb Gerwig.
Książki C.S. Lewisa do tej pory doczekały się trzech adaptacji filmowych, zapoczątkowanych przez „Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa” w 2005 roku. Film ten jest dostępny na platformie Disney+.
źródło: World of Reel/zdj. Depositphotos