Opowieści z przyszłości. Recenzja komiksu „Świat Arkadiego” tom 1

Po kilku interesujących komiksach science fiction wydawnictwo Lost In Time zaoferowało czytelnikom możliwość zapoznania się z klasyką gatunku. Przekonajcie się, czy warto skorzystać z tej możliwości i poznać „Świat Arkadiego”.

Dzieło Philippe’a Cazy to monumentalna opowieść łącząca w sobie elementy charakterystyczne dla twórczości fantasy w stylu magii i miecza oraz inspirowanego mitologiami science-fiction o robotach i kataklizmach, jakie spotkały nasz glob. Coś dla siebie odnajdą tu zarówno fani przygód Conana Barbarzyńcy oraz osoby chętnie sięgające po historie postapokaliptyczne. „Świat Arkadiego” to fascynująca kronika losów tytułowego bohatera oraz jego ojca, a także wszelakich istot, które zamieszkują Ziemię po końcu świata, jaki nastąpił wraz z zatrzymaniem ruchu obrotowego planety. 

Podczas lektury zachwycała mnie przede wszystkim płynność, z jaką Caza przechodził między poszczególnymi gatunkami i motywami. W jednej chwili obserwowałem poczynania błąkającego się po pustkowiach wojownika rodem z opowiadań Roberta E. Howarda, by kilka stron później wraz z innymi bohaterami znaleźć się w sterylnych pomieszczeniach i śledzić losy robotów, klonów i sztucznej inteligencji.

Sprawność autora widać nie tylko w zgrabnym łączeniu ze sobą różnych gatunków i pozornie nieprzystających do siebie elementów, ale także można ją dostrzec w warstwie fabularnej. Opowieści o zemście, pragnienie przygody, poszukiwanie siebie — na kartach „Świata Arkadiego” odnajdziemy te oraz wiele innych motywów, a każdy z nich został naturalnie zaimplementowany do całości i w trakcie czytania nie miałem wrażenia, że któryś z wątków tu nie pasuje.

 Świat Arkadiego komiks plansza

Niemałe wrażenie wywołuje także warstwa wizualna. Kreska, jaką znajdziemy na kartach „Świat Arkadiego”, jest charakterystyczna dla okresu, w którym powstał komiks. Nie każdego mogą zachwycić takie klasyczne rysunki, ale ja do grona takich osób nie należę. Z zainteresowaniem przyglądałem się rzeczywistości wykreowanej przez Cazę, a szczególnie do gustu przypadły mi projekty części postaci. Jako miłośnik greckich mitów radośnie reaguję na nawiązujące do nich dzieła i z niemałym zadowoleniem przyjąłem chociażby fragment omawianej pozycji ukazujący uziemienie programu ME-DUZA. Futurystyczne interpretacje mitologicznych stworzeń zawsze są mile przeze mnie widziane — zwłaszcza jeśli zostały narysowane tak jak ta tutaj.

Komiks został solidnie wydany. Otrzymujemy twardą oprawę, standardowy dla Lost In Time format, dobrej jakości papier i druk oraz zadowalające tłumaczenie. Między okładkami znajdziemy nie tylko komiksy, ale także pokaźną ilość dodatków, wśród których są m.in. szkice, grafiki oraz przedmowa autorstwa francuskiego pisarza science fiction Serge’a Lehmana.

Opis komiksu mówi właściwie wszystko, co powinno się wiedzieć przed lekturą. „Świat Arkadiego” to bogata w symbolikę epicka saga science fiction. Ogromne brawa należą się Lost In Time za sięgnięcie po ten tytuł. Oby na kolejne tomy nie trzeba było zbyt długo czekać.

Oceny końcowe komiksu „Świat Arkadiego” tom 1

5
Scenariusz
5
Rysunki
5
Tłumaczenie
6
Wydanie
5+
Średnia

Oceny przyznawane są w skali od 1 do 6. 

Specyfikacja

Scenariusz

Philippe Caza

Rysunki

Philippe Caza

Oprawa

twarda

Druk

Kolor

Liczba stron

272

Tłumaczenie

Paweł Łapiński

Data premiery

26 listopada 2024 roku

Dziękujemy wydawnictwu Lost In Time za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

Zdj. Lost In Time